sadeczanin.info
Swięta po sądecku… pod palmami. Wolą plaże w ciepłych krajach zamiast wigilii z rodziną
Sprzątanie, gotowanie, potem podawanie do stołu, zmywanie… Wigilia i Boże Narodzenie od lat kojarzą się niektórym z ciężką harówką. - W tym roku powiedziałam rodzinie, że nie będzie u mnie świątecznego zjazdu. Odmawiam stania przy garach. Jadę na wypoczynek do Egiptu – mówi Monika Basiaga z Nowego Sącza. Boże Narodzenie pod Palmami? Coraz więcej mieszkańców naszego miasta w czasie świątecznej przerwy robi sobie urlop od pracy i domu.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy! Bądź pierwszy, który podzieli się opinią!
ZOBACZ WIĘCEJ
© sadeczanin.info 2015 - 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone