Zaloguj się
Sądeckie Wodociągi przygotowały podwyżki. Radni mogą nie mieć nic do gadania
Czeka nas podwyżka opłat za wodę i ścieki. Tym razem o ok.złotówkę od osoby. To już trzeci wzrost cen w ciągu ostatnich trzech lat. Sądeckie Wodociągi propozycję nowych taryf złożyły 20 stycznia. Na najbliższej sesji Rady Miasta zapoznają się z nią rajcy, jednak i tak ich opinia na ten temat nie jest wiążąca, a decyzja należeć będzie do prezydenta miasta.
Czeka nas kolejna podwyżka opłat za wodę i ścieki. Tym razem o ok. 1 zł od osoby. To już trzecia podwyżka w ciągu ostatnich trzech lat. Sądeckie propozycję nowych taryf złożyło 20 stycznia. Na najbliższej sesji Rady Miasta zapoznają się z nią rajcy, jednak i tak ich opinia na ten temat nie jest wiążąca, a decyzja należeć będzie do prezydenta miasta.
20 stycznia Sądeckie Wodociągi złożyły propozycję nowych taryf, mających obowiązywać w na terenie działania komunalnej spółki: Nowy Sącz, Stary Sącz, Kamionka Wielka, Nawojowa, Korzenna oraz Chełmiec. Taryfy, te będą obowiązywać od 1 kwietnia 2014 roku do 30 marca 2015. Planowany wzrost opłat dla jednej osoby wyniesie 0,94 zł brutto miesięcznie. Stawka brutto opłaty abonamentowej na odbiorcę korzystającego z urządzeń kanalizacyjnych wynieść ma 5,66 zł za każdy miesiąc.
- Przyczyną wzrostu kosztów, a tym samym wzrostu planowanej taryfy, jest przejęcie do eksploatacji majątku wytworzonego w ramach realizowanych inwestycji, a tym samym wzrost głównych pozycji cenotwórczych: kosztów amortyzacji (ponad 15 proc.) i podatków (ponad 30 proc.). Inny ważny czynnik cenotwórczy to energia elektryczna, która maleje o 11 proc. na skutek wynegocjowania korzystnych dla Spółki cen z dostawcą energii. Suma tych czynników powoduje, że planowana taryfa ma wzrosnąć o 2,64% - przy prognozowanej na 2014r. inflacji w wysokości 2,40 procent – wyjaśnia Janusz Adamek, prezes Sądeckich Wodociągów, który zaznacza, że taryfa obowiązuje przez 12 miesięcy i jest każdorazowo kalkulowana, w oparciu o poniesione i planowane koszty z uwzględnieniem zmian makroekonomicznych.
Projekt planowanych podwyżek dotarł już do sądeckich radnych.
Radna Elżbieta Chowaniec tłumaczy, że dopiero dziś (17 luty) zbiorą się komisje RM i tam dojdzie do pierwszych dyskusji na ten temat.
- Nie da się ukryć, że nikt nie chce płacić więcej i to jest zrozumiałe, natomiast pewne decyzje muszą zostać podjęte. Co do szczegółów to wolałabym poczekać z komentarzami do sesji – powiedziała nam radna.
Były prezydent Nowego Sącza, radny Józef Wiktor, również unika mocnych słów, ale nie ukrywa, że nie jest to dobra wiadomość. – Ostatnio te opłaty rosną niemal co roku – przyznaje.
Zdanie radnych może nie mieć jednak żadnego znacznia. Tak stało się przed rokiem. Chodzi o tzw. fortel Gawłowskiego ( nazwany tak od radnego Przemysława Gawłowskiego, szefa klubu Dla Miasta). Przypomnijmy: Radny Gawłowski, który do rady dostał się z listy KWW Ryszarda Nowaka. po tym, jak swoje argumenty przedstawił radnym prezes Sądeckich Wodociągów Janusz Adamek, wniósł o odesłanie projektu tej uchwały do wnioskodawcy. Co z tego wynikło? Otóż zgodnie z przepisami Rada Miasta ma ściśle określony czas na zatwierdzenie nowych taryf. Jeśli nie podejmie w tej sprawie decyzji w określonym czasie, albo gdy odeśle ją, tak jak stało się to w ubiegłym roku (i co jest możliwe teraz, bo zwolennicy prezydenta miasta mają w Radzie bezpieczną większość) do wnioskodawcy, to podwyżki i tak wchodzą w życie niejako z automatu.
Bogumił Storch
Fot: BOS
20 stycznia Sądeckie Wodociągi złożyły propozycję nowych taryf, mających obowiązywać w na terenie działania komunalnej spółki: Nowy Sącz, Stary Sącz, Kamionka Wielka, Nawojowa, Korzenna oraz Chełmiec. Taryfy, te będą obowiązywać od 1 kwietnia 2014 roku do 30 marca 2015. Planowany wzrost opłat dla jednej osoby wyniesie 0,94 zł brutto miesięcznie. Stawka brutto opłaty abonamentowej na odbiorcę korzystającego z urządzeń kanalizacyjnych wynieść ma 5,66 zł za każdy miesiąc.
- Przyczyną wzrostu kosztów, a tym samym wzrostu planowanej taryfy, jest przejęcie do eksploatacji majątku wytworzonego w ramach realizowanych inwestycji, a tym samym wzrost głównych pozycji cenotwórczych: kosztów amortyzacji (ponad 15 proc.) i podatków (ponad 30 proc.). Inny ważny czynnik cenotwórczy to energia elektryczna, która maleje o 11 proc. na skutek wynegocjowania korzystnych dla Spółki cen z dostawcą energii. Suma tych czynników powoduje, że planowana taryfa ma wzrosnąć o 2,64% - przy prognozowanej na 2014r. inflacji w wysokości 2,40 procent – wyjaśnia Janusz Adamek, prezes Sądeckich Wodociągów, który zaznacza, że taryfa obowiązuje przez 12 miesięcy i jest każdorazowo kalkulowana, w oparciu o poniesione i planowane koszty z uwzględnieniem zmian makroekonomicznych.
Projekt planowanych podwyżek dotarł już do sądeckich radnych.
Radna Elżbieta Chowaniec tłumaczy, że dopiero dziś (17 luty) zbiorą się komisje RM i tam dojdzie do pierwszych dyskusji na ten temat.
- Nie da się ukryć, że nikt nie chce płacić więcej i to jest zrozumiałe, natomiast pewne decyzje muszą zostać podjęte. Co do szczegółów to wolałabym poczekać z komentarzami do sesji – powiedziała nam radna.
Były prezydent Nowego Sącza, radny Józef Wiktor, również unika mocnych słów, ale nie ukrywa, że nie jest to dobra wiadomość. – Ostatnio te opłaty rosną niemal co roku – przyznaje.
Zdanie radnych może nie mieć jednak żadnego znacznia. Tak stało się przed rokiem. Chodzi o tzw. fortel Gawłowskiego ( nazwany tak od radnego Przemysława Gawłowskiego, szefa klubu Dla Miasta). Przypomnijmy: Radny Gawłowski, który do rady dostał się z listy KWW Ryszarda Nowaka. po tym, jak swoje argumenty przedstawił radnym prezes Sądeckich Wodociągów Janusz Adamek, wniósł o odesłanie projektu tej uchwały do wnioskodawcy. Co z tego wynikło? Otóż zgodnie z przepisami Rada Miasta ma ściśle określony czas na zatwierdzenie nowych taryf. Jeśli nie podejmie w tej sprawie decyzji w określonym czasie, albo gdy odeśle ją, tak jak stało się to w ubiegłym roku (i co jest możliwe teraz, bo zwolennicy prezydenta miasta mają w Radzie bezpieczną większość) do wnioskodawcy, to podwyżki i tak wchodzą w życie niejako z automatu.
Bogumił Storch
Fot: BOS
