Sądecka firma robi biznes na niebezpiecznych odpadach. Zarabiają setki milionów
Czytaj też Dostali od Wiśniowskiego w prezencie nowiutki budynek za dwa miliony [ZDJĘCIA]
Mają swoją siedzibę w Niecwi, małej wsi niedaleko Nowego Sącza, ale wyrośli na giganta. Wyspecjalizowali się w przetwarzaniu odpadów, także tych niebezpiecznych. Mo-Bruk należy w tej branży do krajowych liderów. To właśnie oni zajmują się rozbrajaniem ekologicznej bomby, która tyka na terenie byłej rafinerii Glimar.
Spółka właśnie podpisała aneks do umowy z gorlickim samorządem, zwiększając jej wielkość o 24,2 mln złotych. Teraz łączna wartość kontraktu to 75,2 mln złotych. W sumie z terenu byłej rafinerii zostanie usuniętych i zagospodarowanych 7,7 tys. ton odpadów.
- Obecnie realizujemy dwa projekty likwidacji „bomb ekologicznych”, a kolejne przetargi są w przygotowaniu, co powinno znaleźć swoje odzwierciedlenie w naszych przychodach. Likwidacje nielegalnych składowisk, ze względu na najwyższe procedury bezpieczeństwa oraz potrzebne kompetencje, cechują się wyższą rentownością od pozostałej działalności spółki –mówi Wiktor Mokrzycki, wiceprezes przedsiębiorstwa.
Czytaj też To była bardzo wydajna fabryka. Skarbówka skasowała nielegalny biznes
Jak podaje spółka, dotychczas Mo-Bruk zakontraktował w ramach dwunastu lokalizacji 12,6 tys. ton nielegalnie składowanych odpadów za 80,8 mln złotych. Według danych Głównego Inspektoratu Ochrony środowiska w Polsce jest ponad osiemset miejsc z „bombami ekologicznymi”, co w zestawieniu z kilkunastoma kontraktami zrealizowanymi przez spółkę do tej pory, pokazuje potencjał tego rynku.
Wedle szacunku sądeckiej spółki, wartość krajowego rynku niebezpiecznych odpadów to blisko 15 mld złotych. Firma aktualnie uczestniczy w kilku przetargach, gdzie łączny wolumen zgromadzonych odpadów przekracza 5,5 tys. ton. Zakładając dotychczas stosowane ceny, ich wartość to blisko 50 mln zł.
Czytaj też Bryła o półkolistym kształcie. Co to za budowla wyrosła pod Sączem? [ZDJĘCIA]
Z odpadów Mo-Bruk produkuje między innymi paliwa alternatywne, będące cennym surowcem energetycznym. Według własnej, opatentowanej technologii wytwarza sztuczne kruszywo stosowane między innymi w drogownictwie lub jako materiał rekultywacyjny. Firma ma dwie spalarnie, w których przetwarzane są między innymi odpady medyczne i niebezpieczne. Od 2012 spółka jest notowana na giełdzie ([email protected]) fot. Mobruk, PSP Nowy Sącz