Podegrodzie: nie zgłosisz przydomowej oczyszczalni, możesz mieć problemy

Zobacz też: Czy warto dopłacać do pracy policji? Podegrodzcy radni już wiedzą: sesja LIVE

Jeśli nie zgłosimy budowy nowej przydomowej oczyszczalni ścieków możemy mieć problemy z prawem, mogą nam grozić administracyjne kary. W konsekwencji bardzo ważnym jest, żeby ci mieszkańcy, którzy decydują się na ich budowę również przeprowadzili wszystkie procedury zgodnie z prawem. – Właściciel nieruchomości, który chce taką oczyszczalnię przydomową wybudować musi najpierw zwrócić się do wójta gminy o to, czy w najbliższym czasie nie będzie w pobliżu rozbudowywana sieć kanalizacyjna. Jeśli nie, a zazwyczaj dotyczy to wysoko położonych działek, mieszkaniec musi wystąpić o zgodę na budowę do starostwa, do nadzoru budowlanego – tłumaczy urzędniczka.

Zobacz też: Stary Sącz skupuje działki! Dla rowerzystów! Idą z inwestycjami jak burza

I zaznacza, że po ostatniej liberalizacji przepisów pozwolenie na budowę, przy domowych oczyszczalniach, nie jest potrzebne. Wszystko odbywa się w oparciu o tzw. zgłoszenie. Jeśli po 30 dniach starostwo wyda tzw. milczącą zgodę, nie wyda decyzji blokującej przedsięwzięcie, można rozpocząć realizację inwestycji. Bardzo ważne jest to, żeby przydomowa oczyszczalnia legitymowała się określonym certyfikatem skuteczności, najlepiej poprosić o odbiór nadzór, bo woda wypływająca z oczyszczalni musi być tak czysta, by można ją było odprowadzić np. do rowu melioracyjnego czy innego cieku. Musi być bezpieczna dla środowiska.

Na zgłoszenie oczyszczalni do gminy jest sześć miesięcy od jej wybudowania. ([email protected] Fot.: archiwum sądeczanin.info KS)