Nowy program mieszkaniowy. Wreszcie otworzy się szansa na własne M w Nowym Sączu?

To miał być rynkowy hit, skończyło się wielką klapą. Rząd deklarował, że do końca 2019 roku wybuduje 100 tysięcy mieszkań,  jednak do użytku oddano nieco ponad 15 tys. – wynika z opublikowanego w marcu raportu Najwyższej Izby Kontroli.

Dlaczego rządowy program mieszkanie plus zakończył się porażką? W ocenie kontrolerów NIK powodem niepowodzenia sztandarowego przedsięwzięcia PiS był brak skutecznych i spójnych ze sobą rozwiązań prawnych, a także opieszałość we wdrażaniu aktów wykonawczych.

NIK zwraca uwagę, że podejmowane przez kolejnych ministrów inicjatywy legislacyjne, mające na celu usprawnienie funkcjonowania programu, nie zawierały kompleksowych rozwiązań zapewniających zwiększenia podaży gruntów skarbu państwa i wykorzystania ich na cele mieszkaniowe, co z kolei miało negatywny wpływ na wzrost dostępności mieszkań dla osób o umiarkowanych dochodach.

czytaj też Chyba nas krew zaleje! Znowu zebrały się ciemne chmury nad budową „sądeczanki”  

Tę porażkę ma teraz przykryć ogłoszony przez ministra rozwoju i technologii Waldemara Budę nowy program pod nazwą pierwsze mieszkanie, opierający się na dwóch rozwiązaniach. - Kupno pierwszego mieszkania dla wielu osób, nawet nieźle zarabiających, to cel niezwykle trudny do spełnienia. Banki mają coraz większe wymagania wobec osób ubiegających się o kredyt, stopy procentowe są wysokie, podobnie jak ceny mieszkań. Bariery przy zakupie pierwszego M są trudne do przeskoczenia. Dlatego przygotowaliśmy system wsparcia – mówił podczas konferencji prasowej Waldemar Buda.  

System dopłat do kredytu

- Pierwsze to system dopłat do kredytu na zakup pierwszego M,  Drugie to konto oszczędnościowe na jego zakup – tłumaczy szef resortu i dodaje, że oba instrumenty to kompleksowe rozwiązania dla rynku mieszkaniowego. Pierwszy jest dla tych, którzy są gotowi własne lokum kupić, drugie dla tych, którzy planują to w perspektywie następnych kilku lat.

czytaj też Odetną od pociągów kawał Sądecczyzny. I to na pół roku  

Dla kogo bezpieczny kredyt

Jak wskazuje szef resortu, symulacja spłaty kredytu mieszkaniowego może dziś przyprawić o zawrót głowy. Wysokość rat miesięcznych jest często poza zasięgiem, zwłaszcza dla tych, ktorzy są na początku ścieżki kariery zawodowej. - Nowy rządowy program zakłada, że pożyczkę w banku będą mogli wziąć co, którzy nie ukończyli 45 lat i jak dotąd nie mieli własnego M – tłumaczył Buda. -   W przypadku gdy kredyt udzielany będzie małżonkom lub rodzicom co najmniej jednego wspólnego dziecka, warunek wieku i „pierwszego mieszkania” spełnić będzie musiało przynajmniej jedno z nich.

Ile pieniędzy pożyczy na pierwsze mieszkanie bank, ile dopłaci państwo? Czytaj dalej na następnej stronie, Kliknij Tutaj