Newag będzie produkować elektryczne autobusy. Co wiedział minister Gowin?
Dlaczego sądecka spółka, która specjalizuje się w produkcji taboru kolejowego stawia na dywersyfikację i wychodzi poza branżę kolejową?
Przeczytaj też Newag ma grube miliony na inwestycje, a nie ma... ludzi do roboty
Wszystko, dlatego, że ubiegły rok na krajowym rynku taboru szynowego należał do słabszych. Eksperci, co prawda prognozują, że sytuacja w branży powinna być o wiele lepsza, ale Newag woli szukać biznesowej niszy …w smogu. Stawia więc na produkcję elektrycznych autobusów.
Przypomnijmy, że w lutym na antenie Radia Kraków wicepremier i szef resortu nauki Jarosław Gowin mówił, że bezemisyjny transport miejski to najskuteczniejszy sposób na walkę z zanieczyszczonym powietrzem. Polityk stwierdził też, że produkcja elektrycznych autobusów to kwestia dwóch lat. Wśród firm, które pojazdy mogłyby produkować, wymienił sądecki Newag.
Rzecznik spółki Łukasz Mikołajczyk proszony wówczas o komentarz, powiedział, że polityk najwyraźniej pomylił produkcją szynobusów zwanych czasem autobusami szynowymi z autobusami elektrycznymi. Teraz okazuje się, że Gowin „wyszedł przed orkiestrę” i zdradził biznesowe plany Newagu.
Przeczytaj też Gowin chce w Newagu produkować elektryczne autobusy?
Elektryczne autobusy przedsiębiorstwo zacznie produkować w przyszłym roku. Pierwszą partię pojazdów spółka wyprodukuje dla Nowego Sącza.
Przeczytaj też Wiceprezydent Piech już to klepnął. W Nowym Sączu będą elektryczne autobusy
Przypomnijmy, że wiceprezydent Wojciech Piech podpisał w ministerstwie rozwoju i finansów specjalne porozumienie w sprawie rozwoju elektromobilności. Autobusy będą czerpać prąd ze specjalnej stacji elektrycznego doładowania, która pojawi się w mieście.
Produkcję elektrycznych autobusów Newag ulokuje w jednej z niedawno wybudowanych hal. To pewne, że spółka zwiększy zatrudnienie. Ile osób znajdzie pracę, na razie nie wiadomo.
Była to jedna z primaaprlisowych dezinformacji. Mamy nadzieję, ze dobrze się z nami bawiliście 1 kwietnia : )
Agnieszka Michalik, fot. A.M