Mogło przez to umrzeć w Małopolsce blisko sześć tysięcy ludzi. Dopiero teraz ujawnili te dane
Powietrze nad Polską nieco się oczyściło
Eksperci Europejskiego Centrum Czystego Powietrza (ECAC) przeanalizowali jak spadek stężeń pyłu PM2.5 na przestrzeni lat 2018-2022 przełożył się na poprawę zdrowia mieszkańców województwa małopolskiego, śląskiego i mazowieckiego. W Polsce trwa proces likwidacji „kopciuchów” - starych, nieefektywnych kotłów na węgiel i drewno. Instytut Ekonomii Środowiska z Krakowa szacuje, że liczba takich kotłów zmalała o około 800 tysięcy sztuk, co sprawiło, że zimowe powietrze nad Polską nieco się oczyściło. To musiało mieć wpływ na stan zdrowia obywateli – przypuszczali badacze ECAC poddali analizie zdrowie mieszkańców trzech województw. Jakie są wyniki?
czytaj też Nieuwaga czy brawura. Zakończona nieszczęściem jazda motocyklem
Poprawa jakości powietrza ocaliła życie aż 25 tysiącom osób!
W ciągu pięciu lat dla których analizowano efekty zdrowotne poprawiającego się powietrza uniknięto 5 900 przedwczesnych zgonów w Małopolsce, 6 723 - w województwie mazowieckim (z czego 2 382 w Warszawie) i aż 12 571 w województwie śląskim. Łącznie liczba ocalonych istnień szacowana jest na 25 194!
- Walka ze smogiem ma swój głęboko ludzki wymiar – skomentował wyniki badań Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego – z wielką radością czytałem ten raport, bo widać, że to o co walczymy zapewnia Polakom dłuższe i lepsze życie.
Walka ze smogiem to dobry interes
Jak wskazuje Siegiej, wnioski z raportu są oczywiste, ale wciąż słychać głosy osób, a nawet instytucji podważających sens walki z zanieczyszczeniem powietrza. - Uratowanie czyjegoś życia to jedno, ale dla budżetu państwa każdy pacjent, każda zaoszczędzona hospitalizacja to potężne oszczędności, które można przekierować na inne ważne działania zdrowotne. Walka ze smogiem to naprawdę dobry interes – w bardzo szerokim sensie tego słowa – dodaje antysmogowy aktywista.
Największa poprawa zdrowia nastąpiła w województwie śląskim: uniknięto dodatkowo 9 086 nagłych hospitalizacji z przyczyn kardiologicznych i pulmonologicznych. W woj. mazowieckim liczba nagłych wizyt szpitalnych zmalała o 5 615, a w Małopolsce o 5 086. Jak podkreślają badacze, wyniki analizy powinny stać się niezwykle ważnym impulsem do działania dla samorządowców.
Czytaj też To był dramatyczny wyścig ze śmiercią. Wszystko wydarzyło się pod Nowym Sączem
Na razie tylko trzy województwa
– Warto poprawiać jakość powietrza, ponieważ przekłada się na tysiące unikniętych przedwczesnych zgonów i hospitalizacji – mówi Łukasz Adamkiewicz, prezes Fundacji ECAC.
- nasza analiza objęła trzy województwa – mówi Adamkiewicz z ECAC – ale stopniowa poprawa jakości powietrza dotyczy przecież całego kraju. Możemy z dużą dozą pewności przyjąć, że przez pięć analizowanych lat udało się uniknąć w całej Polsce nie 25 tysięcy zgonów, ale być może dwu, trzykrotnie więcej. Niemniej należy przypomnieć, że problem zanieczyszczeń powietrza nadal istnieje i dlatego w naszej analizie pokazujemy również jak wiele jeszcze pozostało do poprawy.
Ponad dwa tysiące zgonów w Małopolsce
Analiza ECAC wybiega również w przyszłość. Walka o poprawę jakości powietrza jeszcze się nie zakończyła. Dopóki Polska nie osiągnie nowych standardów czystego powietrza, obecny jego stan będzie nadal powodować corocznie 2 255 przedwczesnych zgonów w województwie małopolskim, 2 735 w województwie mazowieckim i 4 611 w województwie śląskim. To łącznie 9601 osób!
Jak pokazały obliczenia, dotychczas największą redukcję skutków zdrowotnych udało się osiągnąć w województwie śląskim. Na wynik analiz wpływ ma nie tylko zaobserwowana poprawa jakości powietrza, ale i wielkość populacji. Dlatego też województwo śląskie jest na pierwszym miejscu, zaś – pomimo znaczącej poprawy jakości powietrza - najmniejsze spośród badanych województwo małopolskie znalazło się na końcu. Jednocześnie, nadal najwięcej działań zmierzających do poprawy jakości powietrza pozostaje do zrealizowania w województwie śląskim, gdzie przy gęsto zaludnionych miastach powietrze z badanych obszarów ma wciąż najgorsze parametry.
Czytaj też Jego życie runęło jak domek z kart. Śmierć przyszła po trzydziestoletniego Arka
Jak oni to liczyli
Badacze przeprowadzili analizę z wykorzystaniem metodyki oceny wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie populacji, stosowanej przez Światową Organizację Zdrowia. Obliczenia obejmowały wykonanie analiz w zakresie unikniętej umieralności oraz nagłych hospitalizacji z przyczyn kardiologicznych i pulmonologicznych. Naukowcy określili również, ile skutków zdrowotnych powoduje nadal nieosiągnięcie nowych standardów czystego powietrza. ([email protected]) fot.jm