Kupcy obchodzili swoje święto. Kupuj u sądeczanina, zachęcają notable

Jak co roku swoje świętowanie kupcy i restauratorzy Sądecczyzny rozpoczęli od modlitwy podczas uroczystej mszy świętej w bazylice  św. Małgorzaty.

Modlimy się w to święto w waszej intencji, wypraszając dla was, pracowników i zrzeszonych oraz waszych rodzin potrzebne łaski, przez przyczynę Matki Bożej Niepokalanej. Bardzo dziękuje za to, że kultywujecie tę tradycję, mam nadzieję, że to nie jest tylko tradycja, ale także rzeczywista pamiątka. Macie potężnego patrona, Niepokalaną Matkę Bożą, która daje przykład bezgrzeszności. Jestem przekonany, że jeśli kupcom będzie lepiej, każdemu z nas będzie lepiej, dlatego naszymi modlitwami was wspieramy - powiedział podczas mszy ks. prałat Jerzy Jurkiewicz.

Główne uroczystości odbyły się  w siedzibie Kongregacji Kupieckiej. Szef zrzeszenia Józef Pyzik witał gości w niezwykłej scenerii piwnic budynku, który w XVII wieku stanowił własność  znakomitego i słynnego sądeckiego kupca i rajcy Nowego Sacza Jerzego Tymowskiego. 

-W tych piwnicach znajdowały się kiedyś składy win przywożonych z Węgier  do naszego miasta i stąd dalej wysyłanych w głąb kraju i zagranicę. Był to okres niezwykłego rozwoju dla naszego miasta - przypomniał Pyzik. - To my, kupcy sądeccy czujemy się bezpośrednimi spadkobiercami i kontynuatorami pięknej kupieckiej tradycji,  budowania i służenia naszemu miasta i naszej ojczyźnie.

Przeczytaj też Oznaczą najlepsze produkty. Korzyść dla klientów i samorządowego budżetu

 Wspólne świętowanie było także okazja do wręczenia przez prezydenta Nowego Sacza Ryszarda Nowaka dyplomów uznania najaktywniejszym członkom kongregacji. 

- Pozwoliłem sobie uhonorować kilka osób, które w szczególny sposób zasłużyły na to by otrzymać ten dyplom. Jesteście tymi, którzy zabiegali o to by zafunkcjonowała Marka Sądecka. Przed wojną mówiło się "kupuj u Polaka" lub "kupuj to, co Polskie", miało to swoje konotacje, teraz ja nie wstydzę się powiedzieć "kupuj u Sądeczanina".

Jak podkreślał prezydent produkty sadeckich kupców są znakomite i cieszą się dużym wzięciem względu na ich smak i jakość.

Przeczytaj też Kupuj Sądeckie – to smakuje i to się opłaca

- Myślę, że to co zaczęliśmy z waszej inicjatywy udaje się realizować i osiągać coraz lepsze efekty. Sądzę, że otrzymanie tego znaku "Marki Sądeckiej" będzie wyróżnieniem. Wierzę w to, że każdy kto zechce je uzyskać będzie zabiegał o to by taki znak u siebie mieć - powiedział Ryszard Nowak, który gratulowała wyróżnionym kupcom ich osiągnięć oraz wytrwałości w dążeniu do obranych celów.   

Obecny na spotkaniu poseł PiS Jan Duda podkreślił, że najważniejszy w promocji polskich i lokalnych produktów jest ich świadomy zakup. 

- Jako parlament wprowadziliśmy znak Produkt Polski, ale tak naprawdę czy po te rzeczy będziemy sięgać, czy będziemy patrzeć co kupujemy zależy tylko od nas. Gratuluję wszystkim członkom Kongregacji Kupieckiej ich osiągnięć i życzę dalszych sukcesów - powiedział poseł. 

W spotkaniu uczestniczyli także poseł Arkadiusz Mularczyk, członek zarządu powiatu nowosądeckiego Marian Ryba, prezesa Naczelnej Rady Zrzeszeń Handlu i Usług w Warszawie Tadeusz Zagórski, wiceprezes Tadeusz Pankowski, a także honorowy prezes Kongregacji Kupieckiej Stanisław Forana-Sukiennik.

(ami), fot. .nowysacz.pl