Koszmarnie drogie tankowanie. W tym tygodniu ceny jeszcze pójdą w górę
Rezerwa się pali, nie ma rady, trzeba zatankować. Ile trzeba było dziś płacić za paliwo w Nowym Sączu? Na stacji benzynowej przy ulicy Nawojowskiej litr oleju napędowego kosztuje 6,09 złotych, dokładnie tyle samo, co litr popularnej 95 PB.
Czytaj też Wysokie ceny biją po oczach ze sklepowych półek. Co podrożało najbardziej?
Ceny paliw w ciągu ostatniego tygodnia znowu poszły w górę. Jak wskazują prognozy detalicznych cen paliw opublikowanych przez „e-petrol” w kolejnych dniach trzeba zapłacić jeszcze więcej!
Jakie pisze superbiz.pl, na niskie marże wpływ utrzymują najwięksi rynkowi gracze Orlen i Lotos. - Gdybyśmy dzisiaj chcieli osiągnąć poziom marż z wakacji, to ceny na stacjach byłyby na poziomie 6,15–6,20 zł za litr - tłumaczy na łamach serwisu Urszula Cieślak z Biura Maklerskiego Reflex.
Jak zauważa superbiz.pl, pod koniec października „e-petrol” opublikował prognozę cen detalicznych paliw na dni 1-7 listopada: benzyna - od 5,94 do 6,10 zł za litr; Diesel - od 5,99 do 6,12 zł; LPG - od 3,15 do 3,22 zł. Ceny pokryły się z cenami przedstawionymi w tę środę. Benzyna średnio za 5,98 zł za litr, diesel za 5,99 zł zaś LPG za 3,21 zł.
Obecne prognozy na nadchodzący tydzień nie napawają optymizmem. W dniach 8-14 listopada ceny za benzynę 95-oktanową mają oscylować w granicach od 5,98 do 6,14 zł. W przypadku benzyny 98-oktanowej, od 6,25 do 6,39 zł. W przypadku diesla zakłada się ceny od 5,99 do 6,17 zł, a LPG - od 3,15 do 3,23 zł za litr – przewidują analitycy „e-petrol” na łamach superbiz.pl
Czeka nas więc w tym tygodniu koszmarne tankowanie, co po swojemu, ze złośliwością zabarwioną humorem, komentują kierowcy w sieci. Czy trzeba będzie się przesiąść na furmanki z końmi, dla których paliwo kupimy… na stacji benzynowej.
Według analityków najniższe ceny są obecnie w Wielkopolsce. Najdrożej benzynę 95 oraz diesel tankuje się w Małopolsce.
Czytaj też Będą podwyżki w sądeckich firmach? Ludzie chcą więcej zarabiać. Jest inflacja
Jak zwraca uwagę cytowana przez superbiz.Urszula Cieślak najwięksi gracze, czyli Orlen i Lotos trzymają ceny detaliczne poniżej 6 zł, co powstrzymuje lokalną konkurencję przed podnoszeniem cen.
- Choć na różnych stacjach mogły się pojawić niewielkie korekty, to zdecydowanych ruchów cenowych w ostatnich dniach nie widać - powiedziała Urszula Cieślak. Zwróciła też uwagę, że obecny poziom cen daje się utrzymać kosztem marż detalicznych
Gdybyśmy dzisiaj chcieli osiągnąć poziom marż z wakacji, to ceny na stacjach byłyby na poziomie 6,15-6,20 zł za litr - oceniła. Cieślak zwróciła też uwagę na to, że ceny hurtowe są nadal wysokie, minimalnie poniżej cen rekordowych.(jagienka.michalik@sadeczanin,info) fot.jm