Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 14 maja. Imieniny: Bonifacego, Julity, Macieja
05/06/2023 - 12:30

Kolejna rewolucja w kodeksie pracy. Kto dostanie gwarancję umowy o pracę, płatnych urlopów i zasiłków chorobowych

Prawo pracy w krajach Unii Europejskiej znów zostało w tyle za rozwojem nowych technologii i nowych trybów zarobkowania. Platformy internetowe zatrudniają już w Europie miliony a w Polsce setki tysięcy: kurierów, taksówkarzy, dostawców jedzenia czy informatyków. Praktycznie są oni poza ochroną przepisów kodeksu pracy i innych przepisów.

Jak wskazują eksperci, symbolem patologii może być fakt, iż w jednej z firm kurierskich podstawą stosunku prawnego zarobkowania jest umowa o wynajęcie roweru!

Miliony pracujących wyjętych spod prawa

W tej chwili w całej Unii Europejskiej funkcjonuje już ponad 500 platform cyfrowych, które w rzeczywistości są grupowymi pracodawcami na miarę wielu renomowanych korporacji. W sumie dają one zatrudnienie ok. 28 mln osób.


Tymczasem nie tylko nie ma w nich mowy o wyższości bezpłatnej opieki lekarskiej nad karnetem na siłownię, ale o elementarnych prawach pracowniczych. Wynagrodzeniu nie niższym niż minimalne wynagrodzenie za pracę, urlopach, płatnych zwolnieniach na czas choroby i tym podobnych podstawowych prawach pracowniczych.


Nie tylko w Polsce takie osoby są traktowane jako samozatrudnione a więc w zasadzie zdane samym sobie. I to nie dlatego, że same wybrały taki rodzaj umowy, ale wyłącznie dlatego, że jest on narzucony przez pracodawcę bo innej możliwości po prostu nie ma.


W Polsce na dodatek tysiące osób zarobkuje pracując na rzecz platform internetowych, które mają siedzibę poza granicami naszego kraju, nie ma więc nawet mowy o kontroli czy interwencji ze strony polskiej Państwowej Inspekcji Pracy.

Platformy cyfrowe zagwarantują prawa pracownicze nawet bez umowy o pracę

To wszystko ma się zmienić za sprawą przygotowywanej szybko nowej dyrektywy regulującej zasady pracy za pośrednictwem platform internetowych.


Na tyle pilnie, że rozważany jest tryb, w myśl którego dyrektywa ma obowiązywać od razu we wszystkich krajach, a nie poprzez długotrwała implementację do prawa krajowego w państwach członkowskich. Ile to trwa wtedy mogliśmy się przekonać czekając latami na implementację do polskiego kodeksu pracy dyrektywy work-life balance.


Co ma zagwarantować dyrektywa? Przede wszystkim tak gdzie chce tego zatrudniony i spełnione są wszelkie przesłanki wskazujące na istnienie stosunku pracy – zamiany dotychczasowej umowy na umowę o pracę.


Niezależnie zaś od formalnego stosunku prawnego: umowa o pracę, zlecenie, umowa o świadczenie usług itp. – gwarantowanego płatnego czasu odpoczynku,  płatnych urlopów, świadczeń z tytułu bezrobocia, choroby i opieki zdrowotnej w związku z wypadkami przy pracy i chorobami zawodowymi, urlopów rodzicielskich, praw emerytalnych oraz prawa do płacy minimalnej. ([email protected]) fot.pixabay  © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu