Kiedy nam zbudują trzeci most na Dunajcu w Nowym Sączu. Co w sprawie piszczy
Trzeci most na Dunajcu ma na głowie zarząd województwa. To nie miasto, a małopolski samorząd jest inwestorem. Żeby postawić przeprawę, trzeba też zbudować w Nowym Sączu trzy i pół kilometra łącznika między drogą krajową numer 87 i drogą wojewódzką numer 969.
Czytaj też Jak burzyli i budowali most heleński. Przeżyjmy to ostatni raz [WIDEO]
Nowy most ma spiąć dwa brzegi Dunajca w rejonie ulicy Piramowicza i osiedla Tłoki. O wyborze ostatecznej koncepcji zdecydują Wody Polskie. Mówiła o tym na antenie Radia Kraków Marta Maj, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie.
- Chodzi przede wszystkim o kąt, pod jakim przeprawa powinna zostać usytuowana względem brzegu, bo prostopadłe jej poprowadzenie nie wchodzi w grę. Dopiero po uzgodnieniach z Wodami Polskimi zorganizowane zostaną konsultacje społeczne - wyjaśnia szefowa wojewódzkich drogowców.
Jeszcze w ubiegłym roku zarząd województwa poprzedniej kadencji zarezerwował na inwestycję 60 mln złotych. Została też sfinalizowana umowa na przygotowanie kilku koncepcji łącznika. Dokumentacja ma być gotowa z końcem listopada tego roku. Zapłacą za to wspólnie Nowy Sącz, samorząd wojewódzki, powiat nowosądecki oraz gminy Chełmiec i Podegrodzie.
Czytaj też No nie! Jeden krok do przodu i dwa do tyłu. Zmora dusi budowę mostu w Kurowie
Poprzedni zarząd województwa zapowiadał, że nowy most na Dunajcu, który będzie mierzyć 530 metrów, ma być gotowy do 2022 roku. Wedle szacunków budowa drogi i nowej przeprawy to koszt blisko 102 milionów złotych.
[email protected], fot. ilustracyjne (budowa mostu heleńskiego)