Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
03/08/2017 - 06:10

Kiedy jedni narzekają, inni zacierają ręce. Kto w Nowym Sączu na upale kręci dobry biznes?

Wentylatory, baseny ogrodowe, stroje kąpielowe, woda mineralna i lody sprzedają się w sądeckich sklepach na pniu. Handlowcy zacierają ręce i liczę zyski. Wszyscy zgodnie przyznają, że kiedy żar leje się z nieba biznes dobrze się kręci.

W sklepie z artykułami elektro-przemysłowymi  Maniuś, przy ul. Piotra Skargi w Nowym Sączu sprzedały się wszystkie zalegające na zapleczu wentylatory.

- Wszystkie zeszły na pniu. I te tańsze, za 45 złotych i te droższe za 115. Ludzie kupują wentylatory do domów, ale najwięcej sprzedaliśmy na faktury do urzędu miasta i do sądu. Wiadomo, w taki gorąc trudno w pracy wytrzymać - mówi sprzedawca.

Czytaj też Taki upał, a oni trzymają fason. Jak zakonnica, strażak i urzędniczka w rajstopach dają radę?

Na upałach dobry biznes kręcą też duże sieci handlowe.

- Świetnie sprzedają się ogrodowe baseny. Ceny zaczynają się od 300 złotych. Te najdroższe kosztują 2 tys. złotych - zdradza jeden ze sprzedawców sieci Auchan. - Jak woda idą wentylatory, kostiumy kąpielowe, balsamy i kremy do opalania.  No i co, oczywiste, sprzedajemy duże ilości wody i tej zwykłej i mineralnej. Kiedy jest gorąco, klienci rzadziej kupują słodkie napoje gazowane.

Na upale dobrze się kręci lodowy biznes braci Koral. 

- Jak dotąd deszczowy lipiec negatywnie odbił się na sprzedaży.Najlepszą reklamą jest słońce, sprzedaż natychmiast idzie w górę – przyznaje na łamach dziennika Rzeczpospolita Piotr Gąsiorowski, dyrektor marketingu w firmie Koral.

Czytaj też Żar lał się z nieba, lodziarze kręcili lody na lodach, a umęczeni upałem sądeczanie szukali ochłody gdzie się da [ZDJĘCIA]

Za wysokie temperatury kciuki trzymają też producenci wody mineralnej. W ciągu zaledwie kilku upalnych dni w górę poszybowała sprzedaż w krynickiej spółce uzdrowiskowej, która ma własną rozlewnię.

Dyrektor marketingu i sprzedaży spółki Uzdrowisko Krynica Żegiestów Anna Matuła zdradza, że w ciągu zaledwie kilku dni prawie trzykrotnie zwiększyła się sprzedaż.  

- Nasza wodę mineralną kupują głównie sieci handlowe i hurtownie. Ale więcej jest też klientów indywidualnych w naszym firmowym sklepie - mówi Anna Matuła

Ile firma zarobiła w ciągu tych kilku dni? - pytamy

To tajemnica biznesowa - odpowiada Matuła. -   Jeśli jednak taka pogoda się utrzyma, to sierpień będzie dla nas jednym z najlepszych miesięcy.

Na upale marketingowy biznes robią też Sądeckie Wodociągi, które ocieplają swój wizerunek wodą rozdawaną za darmo ze stylizowanego na czasy PRL-u saturatora.

- Rozdaliśmy już dziesięć tysięcy kubków wody - mówi Małgorzata Cygnarowicz zajmująca się w spółce marketingiem.

Agnieszka Michalik [email protected]fot. A.M, archiwum sadeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu