Zaloguj się
Jak zrobić biznes na bieganiu? Branża sportowo-rekreacyjna ostrzy zęby na Targi Expo Festiwalu Biegowego
Nie piłka nożna, ale bieganie to najpopularniejsza aktywność fizyczna w Polsce. Około 5 mln Polaków zapewnia, że udzieliła mi się moda na ten sport. W tym roku w całej Polsce zaplanowano około trzech tysięcy biegów. W czerwcu, który wcale nie jest najlepszy dla biegania (bo robi się za gorąco) w Małopolsce zorganizowano 38 imprez. W ostatni weekend biegano w siedmiu miejscach w naszym regionie.
Nic więc dziwnego, że bieganie to jeden z najszybciej rozwijających się biznesów w przemyśle związanym ze sportem i rekreacją. Biegacz przecież musi w czymś biegać (buty, odzież), gdzieś wystartować, jakoś mierzyć czas i tętno, gdzieś spać, jeść itd. Według szacunków w wersji ekonomicznej na odzież i buty kupione np. w dyskontach wyda ponad 300 zł, a wersji „na bogato” nawet i 5 tys. zł może nie wystarczyć.
Przy każdych dużych imprezach sportowych organizowane są targi Expo. W ubiegłym roku Festiwal Biegowy w Krynicy zgromadził aż 130 wystawców a - jak szacują organizatorzy - targi odwiedziło około 20 tys. osób.
Wśród kilkudziesięciu wystawców, którzy potwierdzili obecność we wrześniu 2017 roku dominują firmy z odzieżą i sprzętem sportowym, produktami wspomagającymi zdrowie i ułatwiającymi trening biegacza. Coś dla siebie znajdą także ci, którzy nie biegają, ale towarzyszą biegaczom. Ofertę zaprezentują też biura podróży, kluby, firmy, organizacje sportowe i pozarządowe, samorządy, lokalni artyści i rzemieślnicy. Grono wystawców powiększą w tym roku także o marki zagraniczne. Jeśli chodzi o gastronomię, to czekać będą także regionalne potrawy, kawa i food-trucki.
- Trzydniowe festiwalowe EXPO to doskonała okazja do promocji marki i produktów, rozmów z biegaczami, nawiązania kontaktów branżowych, a także bezpośredniej sprzedaży towarów i usług – podkreśla Kamila Laskowska, koordynator Targów 8. PKO Festiwalu Biegowego. - Z informacji od firm wynika, że notują jedne z najwyższych, a często najwyższe, obroty w skali roku i imprez o podobnej formule i uczestnikach. Wiele firm powraca do Krynicy, przybywa też zapytań od nowych przedsiębiorców.
Do wyboru wystawców są zabudowane boksy w hali targowej oraz powierzchnia niezabudowana, pozwalająca na większą swobodę w aranżacji stoiska. - Odwiedzający targi mogą dać się ponieść zakupowemu szaleństwu, bo wiele marek przygotuje na Krynicę specjalne upusty i promocje – dodaje Kamila Laskowska.
