Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
03/09/2021 - 09:35

Ile oni tak naprawdę pracują? Kontrolerzy NIK wzięli pod lupę nauczycieli

Osiemnaście godzin, tyle w ciągu tygodnia musi przepracować każdy nauczyciel na etacie. To niewielkie pensum od zawsze burzy krew tym, którzy skazani są na czterdziestogodzinny limit. Czy słusznie? Sprawdziła to Najwyższa Izba Kontroli.

Specyficzny czas pracy nauczycieli od lat budzi kontrowersje. W przypadku pracujących na pełnym etacie nauczycieli przedmiotów ogólnokształcących z czterdziestu godzin tygodniowo tylko osiemnaście  jest w pełni ewidencjonowanych. To tak zwane pensum. Reszta, to dodatkowe zajęcia przydzielane przez dyrektorów placówek. 

Z badania kwestionariuszowego Najwyższej Izby Kontroli wynika, że najwięcej czasu z pozostałych 22 godzin, zdecydowana większość nauczycieli przeznacza na przygotowanie do zajęć (82 proc. ), a także sprawdzanie prac uczniów (68 proc.) i prowadzenie dokumentacji szkolnej (32 proc.)

Czytaj też Przyszła do Sącza cicha demolka zarobków, domowych budżetów i bankowych kont

Jak jest z dodatkowymi zajęciami, czyli tak zwanymi nadgodzinami? Niemal połowa dyrektorów szkół, którzy wzięli udział w badaniu deklarowała problemy z zatrudnieniem wykwalifikowanych pracowników. Dotyczyło to  ostatnich dwóch lat. Najtrudniej było o zatrudnienie nauczycieli fizyki (33 proc.) i matematyki (32 proc.), nauczycieli chemii (24 proc.), języka angielskiego (20 proc.) i informatyki (18 proc.).  Zmuszeni rozwiązać ten problem, dyrektorzy  najczęściej przydzielali nadgodziny.

Zgodnie z Kartą Nauczyciela  mogą  to robić tylko w szczególnych przypadkach, co jest podyktowane wyłącznie koniecznością realizacji programu. To jednak nie więcej niż dziewięć  godzin  i za zgodą nauczyciela.

Czytaj też Faktury po nowemu. To już koniec przekrętów i wyłudzania podatków

Jak wynika z danych w Systemie Informacji Oświatowej nadgodziny przydzielano w badanym okresie ponad 73 proc.  nauczycieli, 11 proc.  pracowało w więcej niż jednej szkole (z deklaracji w badaniu kwestionariuszowym wynika, że 24 proc.). Najczęściej w kilku placówkach jednocześnie zatrudnieni byli nauczyciele edukacji dla bezpieczeństwa, fizyki, chemii, geografii, muzyki i techniki, najrzadziej - edukacji wczesnoszkolnej, języka polskiego, języka angielskiego i wychowania fizycznego.

W kwestionariuszowy badaniu przygotowanym przez  NIK wzięło udział ponad 5 tys. dyrektorów szkół oraz około 25,5 tys. nauczycieli przedmiotów ogólnokształcących. ([email protected]) fot






Dziękujemy za przesłanie błędu