Droga do Brzeska dała popalić dygnitarzom. Morawiecki zbuduje nam sądeczankę?30.10.2018, 15:00Nie pomogły koguty, nie pomogła eskorta policji, kierowca rządowej limuzyny, która wiozła Mateusza Morawieckiego do Nowego Sącza, pewnie nie mógł wdepnąć w gaz na krętej i wąskiej drodze z Brzeska. Szef rządu dojechał, ale spóźnił się prawie godzinę. - To może i dobrze, komentowali ludzie. Może nam prędzej, tę "Sadeczankę" wybuduje.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy! Bądź pierwszy, który podzieli się opinią!