sadeczanin.info
Coraz lepiej kręci się Słowakowi piwny biznes koło Grybowa
Kiedy dwanaście lat temu Andrej Chovanec kupował podupadający browar w Siołkowej nie miał pojęcia, że produkowane tam podłe piwo, którym można było się nieźle zatruć, zyskało prześmiewczą nazwę „zemsta Grybowa”. Zrujnowany zakład podniósł z upadku, spółka, która teraz funkcjonuje pod marką Pilsweizer, nie tylko wyszła na prostą, ale także z roku na rok poprawia swoje wyniki finansowe. Rok 2018 przyniósł rekordową produkcję i przychody.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy! Bądź pierwszy, który podzieli się opinią!
ZOBACZ WIĘCEJ
© sadeczanin.info 2015 - 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone