Co z budową linii Podłęże-Piekiełko? Jak już ruszyła, zaczęły się schody

Czytaj też Złe wiadomości. Drożeją bilety kolejowe. Jak mocno dostaniemy po kieszeniach? 

Budowa linii Podłęże-Piekiełko wchodzi w etap elektryfikacji. Na modernizowanej części linii, na trasie Chabówka - Nowy Sącz, kolej będzie stawiać cztery podstacje trakcyjne. Jeszcze z początkiem lipca został ogłoszony przetarg na przygotowanie dokumentacji projektowej i ich budowę w Przymłyniu, Mszanie Dolnej, Pisarzowej oraz Limanowej.

Gra toczyła się o grube miliony. Zwycięzcą przetargu na budowę podstacji Przymłynie zostało zajmujące się wykonawstwem sieci energetycznych konsorcjum z Rzeszowa. Oferta na inwestycję opiewa na 44,3 mln zł brutto. Ta sama firma  została też zwycięzcą przetargu na postawienie podstacji Mszana Dolna, za co  kolej miałaby zapłacić ponad 50 mln złotych. Trzeci przetarg wygrała spółka Trakcja, która chce budować podstację Pisarzowa i Limanowa za łącznie 102,8 mln zł brutto.

Niestety,  ruszyła machina z odwołaniami. - Jako spółka wyłoniliśmy najkorzystniejszą ofertę, ale firmy, które przetarg przegrały, odwołały się od decyzji. Tak więc procedura przetargowa jest jeszcze w toku – mówi w rozmowie z "Sądeczaninem" Piotr Hamarnik z biura prasowego PLK.   

Na jakim etapie jest przygotowanie samej inwestycji?  Została już sporządzona dokumentacja i projekty budowlane dla trzech odcinków na linii Chabówka-Rabka-Zaryte- Mszana Dolna. Można to już zobaczyć na wizualizacji. Opracowywane są projekty wykonawcze dla odcinków Chabówka – Rabka Zaryte i bocznica Klęczany – Nowy Sącz.

- Teraz przygotowujemy się do ogłoszenia pierwszych przetargów na roboty budowlane – mówi Hamarnik, jednak w podawaniu informacji o terminach jest ostrożny. - Wszystko zależy od bieżącej sytuacji, która jest trudna, bo przecież mamy pandemię.  Niektóre rzeczy się wydłużają i trwają niekoniecznie tyle, ile trwałyby normalnie. Nie chcę zatem składać takich deklaracji.

Nowe linia „Podłęże – Piekiełko”, składa się z modernizowanej liczącej 75 kilometrów linii między Chabówką a Nowym Sączem oraz nowej o długości 58 kilometrów trasy Podłęże – Szczyrzyc – Tymbark -Mszana Dolna.

Czytaj też Mają pierwszy, latający w powietrzu pociąg. Pokazali jak jeździ Skytrain[WIDEO]

Realizacja przedsięwzięcia oznacza lepsze połączenia regionów południowej Małopolski z Krakowem i innymi dużymi aglomeracjami.  Szybciej będzie można dojechać koleją do ośrodków turystycznych. Z kolei mieszkańcy miejscowości wzdłuż nowej linii zyskają dostęp do wygodnej komunikacji. Dzięki nowej linii podróż z Krakowa do Zakopanego zajmie mniej niż dwie godziny, a na odcinku Kraków Główny - Nowy Sącz godzinę.

Kosz całości przedsięwzięcia to 7 mld złotych. Pierwszy pociąg ma pojechać nową trasą w 2026 roku. ([email protected]) Fot. PKP PLK