Choć jesteś ewidentnie chory, lekarz odmówi ci zwolnienia lekarskiego, bo wyczerpał dzienny limit L4

Od kiedy lekarze wystawiają e-zwolnienia lekarskie zwiększyła się liczba nadużyć. Lewe L4 można praktycznie załatwić od kiedy tylko instytucja zwolnienia od pracy czy innych obowiązków istnieje, ale cyfryzacja znacząco ten proceder ułatwia.

Wzmożone kontrole ZUS wyłapują zdrowych chorych

W związku z ujawnianymi nadużyciami ZUS wzmaga kontrole – w I kwartale br. było ich o prawie 20 proc. więcej niż przed rokiem.

O skali nadużyć wykrywanych przez kontrole ZUS najlepiej świadczy fakt, iż w czasie tych kontroli w I kwartale br. wydano trzy razy więcej decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych niż w ostatnim kwartale ubiegłego roku.

Jak już pisaliśmy, zastrzeżenia do lekarzy wystawiających zwolnienia zgłasza resort zdrowia. W jego danych wynika, że w pierwszym kwartale aż 700. lekarzy wystawiło jednego dnia 30 lub więcej e-zwolnień.

Rekordzista jednego dnia w styczniu wystawił 300 zwolnień a potem – chodzi o tego samego lekarza – jednego dnia w lutym 310 zwolnień, w marcu zaś 356 zwolnień.

Będą ograniczenia w wystawianiu zwolnień przez  Internet

Jak już też o tym pisaliśmy, ministerstwo zdrowia chce pilnej nowelizacji przepisów o wystawianiu zwolnień lekarskich, by maksymalnie zawęzić margines patologii przy wystawianiu L4.

Najprawdopodobniej zakończy się to formalnym wprowadzeniem liczby zwolnień, które drogą elektroniczną będzie mógł wystawić jeden lekarz w ciągu jednego dnia swojej pracy.
Nie będą to zapewne rozwiązania wyrażane w liczbie zwolnień, ale w minimalnym okresie jaki lekarz musi przeznaczyć na zbadanie pacjenta.

Doświadczony lekarz, który robi to sprawnie może więc pod koniec dyżuru informować pacjentów, że może ioch jeszcze przyjąć, zbadać i być może wystawić receptę – choć i tu projektowane są ograniczenia – ale nie ma już możliwości wystawienia zwolnienia lekarskiego.

Jeśli więc projekt resortu zdrowia polegający na takich ograniczeniach przejdzie, szczególnie w okresie zwiększonej liczby zachorowań wrócimy do sytuacji ograniczonej liczby „numerków” do lekarza na dyżurze. Jak zwykle więc przy takich formach walki z patologią ucierpią niewinni pacjenci i etycznie postępujący lekarze. ([email protected]) fot.pixabay  © Materiał chroniony prawem autorskim