Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 1 maja. Imieniny: Józefa, Lubomira, Ramony
18/04/2023 - 07:15

Będziemy jeszcze więcej płacić za ciepło? Czemu posłuży nadanie budynkom klasy energetycznej na wzór lodówek

Jak już informowaliśmy, wszystkim budynkom w Polsce zostanie przyznana klasa energetyczna, na wzór tej, jaką otrzymują lodówki, pralki i inny sprzęt domowy. Od A – domy zeroenergetyczne, po G – tak zwane wampiry energii. Tak nakazuje unijna dyrektywa EPBD, którą 14 marca przyjął Parlament Europejski (zwana też dyrektywę budynkową). Co ważne, w ślad za wprowadzeniem klasyfikacji energetycznej budynków, dyrektywa ta ustala poziom dofinansowania do termomodernizacji.

Klasy energetyczne budynków także w Polsce mają już obowiązywać od 1 stycznia 2024 roku. Dlatego rząd szybko wdrożył prace nad metodologią klasyfikowania już istniejących budynków do poszczególnych klas.

Więcej płacą za ciepło już teraz, a później?

Dla właścicieli domów i mieszkań te szczegóły klasyfikacji są niezwykle ważne. I to nie tylko dlatego, że klasa energetyczna będzie wpisywana do świadectwa energetycznego, które już za kilka dni stanie się powszechnie obowiązującym każdego właściciela domu i mieszkania dokumentem. Przynależność do określonej grupy będzie wskazywała, ile tzw. energii końcowej potrzeba dla ogrzania budynku, a być może także i dla jego schłodzenia.

Jak już wskazują eksperci, w związku z ocieplaniem się klimatu, w przypadku zapotrzebowania budynków na energię – a określa się je w perspektywie 50 lat – trzeba coraz bardziej uwzględniać fakt ocieplania się klimatu. Od 1951 r.  średnia temperatura wzrosła w Polsce o 2 stopnie Celsjusza i zdaniem klimatologów w niedalekiej perspektywie trzeba będzie więcej energii na chłodzenie niż ogrzewanie budynków

Kto skorzysta z klasyfikacji energetycznej budynków

Dla konsumentów zaklasyfikowanie ich domu czy mieszkań w budynku wielorodzinnym do określonej klasy energetycznej ma ogromne znacznie dlatego, że od wprowadzenia tej klasyfikacji czyli od 2024 roku będą mogli liczyć na mniejsze lub większe pieniądze ze środków publicznych na termomodernizację. Założenie bowiem jest takie, by finansować przede wszystkim poprawę standardów energetycznych czego rezultatem ma być możliwość przechodzenia budynków do wyższych klas: G do F, F do E itd.


Jak poinformowało Ministerstwo Rozwoju i Technologii, w Polsce dyrektywa EPBD zostanie wdrożona od 2024 roku. Zakłada się, że do klasy G (budynków generujących nawyższy ślad węglowy) zaklasyfikowanych zostanie 15 procent nieruchomości. Będą one termomodernizowane najszybciej, z cele przeniesienia ich do 2030 r. do klasy F, a do 2033 r. jeszcze wyżej – do klasy E.
Eksperci wyliczają, że pochłonie to ogromną część środków dostępnych w formie dotacji w programach takich jak „Czyste Powietrze”, „STOP Smog” czy „Mój Prąd”. Dlatego właściciele domów czy mieszkań o najwyższej klasie energetycznej być może zostaną pozbawieni takiego wsparcia jak obecnie, a przynajmniej otrzymają je w mocno okrojonym kształcie.


Teraz więcej pieniędzy pójdzie na termomodernizację, a w Polsce to problem o wielkiej skali. Niemal co trzeci dom jednorodzinny (1,8 mln na ponad 5 mln wszystkich) nie ma w ogóle ocieplenia! O paleniu węglem nie warto nawet wspominać.


Na wszystko potrzebne są pieniądze i jest szansa, że dofinansowanie dla tych z najgorszym standardem energetycznym będzie szybko, duże i w pierwszej kolejności!
Oznacza to, że po tym roku należy spodziewać się rewolucyjnych zmian także w rządowych programach dotacyjnych tupu Czyste Powietrze, STOP Smog, Mój Prąd. Wnioski z tego są oczywiste, zwłaszcza dla osób, które inwestycje termomodernizacyjne planowały w dłuższej perspektywie.

Jeśli więc budynki, których takie przedsięwzięcia są tzw. wampirami energii, można spodziewać się w przyszłości dofinansowania ze środków publicznych na jeszcze lepszych warunkach. Z kolei w przypadku nowocześniejszych i lepiej zbilansowanych energetycznie budynków, które np. zostaną zaklasyfikowane do klasy C czy D, o dofinansowanie może być trudniej niż obecnie. 

 ([email protected]) fot.pixabay © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu