Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 15 maja. Imieniny: Dionizego, Nadziei, Zofii
07/06/2022 - 13:40

Będzie w sklepach kaucja za szklane butelki. Na jakich zasadach i ile zapłacą?

Są zmorą lasów, górskich szlaków, brzegów rzek. Toniemy w butelkowych śmieciach. Lekarstwem na ten problem ma być wprowadzenie systemu kaucyjnego. Najpierw była mowa o opakowaniach plastikowych, teraz resort klimatu i środowiska zapowiada włączenie do systemu także szklanych butelek.

Systemem kaucyjnym mają zostać objęte jednorazowe opakowania z tworzyw sztucznych po napojach o pojemności do trzech litrów oraz opakowania szklane wielorazowego i jednorazowego użytku o pojemności do 1,5 litra.

- Ma to pomóc rozwiązać problem zanieczyszczania środowiska tak zwanymi małpkami – wyjaśnia wiceminister resortu środowiska Jacek Ozdoba. -  W przypadku nieobjęcia ich systemem kaucyjnym istniałoby też ryzyko przechodzenia producentów z butelek wielokrotnego użytku na jednorazowe, czego chcemy uniknąć – dodaje Ozdoba.  

Ile mogłaby wynosić kaucja? Jak wskazywał na antenie Polskiego Radia ekolog Sławomir Brzózek, powinna być wysoka, żeby butelki po organizowanej w plenerze imprezie, zmora parków i lasów, opłacało się zabierać.

Czytaj też Sądecka firma robi biznes na niebezpiecznych odpadach. Zarabiają setki milionów 

Projekt regulującej to ustawy, na razie nie określa wysokości stawki za opakowanie, ale wedle zapewnień resortu zostanie to zmienione. - Ustawa określi maksymalną stawkę kaucji,  natomiast stawki dla poszczególnych rodzajów opakowań objętych systemem kaucyjnym mają być określone w rozporządzeniu – zapowiada Ozdoba.

Gdzie butelki będzie można sprzedać? Zaproponowane przepisy zobowiązują do tego każdy sklep o powierzchni handlowej powyżej sto metrów kwadratowych.  Mniejsze sklepy będą mogły odbierać opakowania i zwracać kaucję na zasadzie dobrowolności. Wszystkie jednostki handlowe będą natomiast zobowiązane do pobierania kaucji.

Zdaniem właściciela małego osiedlowego sklepu w Nowym Sączu, który z nazwiska wypowiadać się nie chce, zbiórka takich opakowań może stanowić kłopot. A co, jeśli ludzie workami będą przywozić do nas takie butelki?  Przecież do tego jest potrzebny jakiś magazyn.

Czytaj też Dostali od Wiśniowskiego w prezencie nowiutki budynek za dwa miliony [ZDJĘCIA] 

Swoje wątpliwości wyrazili też właściciele sklepów zrzeszonych w polskiej Izbie Handlu.  – Z naszych analiz wynika, że wprowadzenie systemu depozytowego obejmującego wielorazowe, jak i jednorazowe opakowania szklane byłoby nieproporcjonalnym obciążeniem dla małych i średnich przedsiębiorców branży handlu w Polsce. W rezultacie pogorszyło by ich pozycję konkurencyjną wobec międzynarodowych sieci dyskontów – mówi w oświadczeniu zamieszczonym na stronie organizacji, wiceprezes stowarzyszenia Maciej Ptaszyński.  

-  O ile już samo wprowadzenie systemu kaucyjnego na opakowania szklane wielorazowe jest poważnym problemem dla handlu o tyle, pomysł zmuszania sklepów do prowadzenia depozytu opakowań szklanych jednorazowych jawi się jako całkowicie oderwany od realiów funkcjonowania handlu w Polsce- dodaje Ptaszyński. -  Nie jest do zaakceptowania sytuacja, w której małe sklepy staną się de facto punktami skupu surowców wtórnych. Większość sklepów w Polsce to małe placówki, w których po prostu nie ma miejsca na przechowywanie opakowań szklanych.

Czytaj też Zaczęli produkować u nas wino… z konopiami. Czy to już rynkowy alkoholowy hit? 

Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji? Zdaniem ekologa Sławomir Brzózka może nastąpić renesans punktów skupu,  takich jakie były za PRL-u .  

Eksperci zwracają uwagę, że jednocześnie z systemem kaucyjnym będzie musiał być wprowadzany nowy system finasowania zbiórki odpadów komunalnych, z których zostaną usunięte opakowania szklane i plastikowe. ([email protected]) fot, jm







Dziękujemy za przesłanie błędu