Ale widok! Wynurzyła się wreszcie z ziemi podpora mostu w Kurowie [ZDJĘCIA]

Fachowcy wykorzystują sprzyjającą aurę i na gigantycznym placu budowy nowego mostu na Dunajcu w Kurowie w zwijają się bez wytchnienia. Przerwę od roboty mają tylko w niedzielę.   

- Od poniedziałku do piątku ekipa jest na budowie od szóstej rano do dwudziestej, a w sobotę, od szóstej do szesnastej – mówi Iwona Mikrut z biura prasowego małopolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Tam, gdzie jeszcze niedawno były zwały ziemi, stalowe zbrojenia i dwa ogromne pale osadzone na betonowym fundamencie, teraz widać wreszcie jeden z przyczółków  przeprawy przez Dunajec.

Budowlańcy zakończyli zbrojenie i betonowanie ławy fundamentowej podpory na brzegu Dunajca od strony Krakowa i deskowanie korpusu przyczółku od strony Nowego Sącza –mówi rzeczniczka.

Jak postępują prace?

- Specjaliści wykonali już nieco ponad dwadzieścia procent inwestycji – odpowiada Iwona Mikrut. - Zostały zdjęte  szalunki na przyczółku mostu, na brzegu po stronie nowosądeckiej. Teraz trwają prace przy deskowaniu i zbrojeniu podpory tymczasowej w nasypie od strony Nowego Sącza.

- Wbijane są specjalne gwoździe w skarpę, tam gdzie powstaje mur oporowy. Mają one wzmocnić zbocze góry od strony Brzeska – dodaje rzeczniczka .

Most w Kurowie, który będzie jednym z trzech najdłuższych w Polsce, ma mieć ponad pół kilometra, a dokładnie 602 metry. Szerokość nurtu rzeki w miejscu, gdzie stanie nowa przeprawa wynosi 146 metrów.

Konstrukcja mostu, który zepnie dwie strony Dunajca, będzie posadowiona na dwóch przyczółkach i trzech podporach. Stałe podpory znajdą się poza nurtem rzeki.

Przyjęta technologia budowy mostu wymaga wykonania podpór tymczasowych zlokalizowanych w nurcie. Potem, gdy most będzie gotowy, zostaną usunięte.

Jak będzie wyglądał nowy most? Nie będzie miał łuków, jak ten heleński. Niektórzy twierdzą, że może być podobny do krakowskiego mostu na trasie S7, przy węźle Rybitwy na Wiśle.

- To inny rodzaj konstrukcji przeprawy- tłumaczy fachowiec od mostów. -Ten krakowski ma dwa duże pylony, a przęsło mostu jest podwieszone. Trzy pylony mostu w Kurowie będą niższe i będą pełnić funkcję sprzężenia zewnętrznego.

Przeprawę za blisko 190 milionów złotych stawia polsko-węgierskie konsorcjum, którego liderem jest będzińska firma Banimex. To ta sama, która budowała most heleński. Inwestycja to nie tylko nowy  most. Oprócz tego zostanie rozbudowana droga krajowa numer 75 do klasy GP, czyli głównej, przyspieszonej.

W ramach inwestycji na odcinku dwóch kilometrów zmieniony zostanie przebieg DK75 od parkingu w Tęgoborzu do skrzyżowania w Kurowie. Most będzie miał po jednym pasie ruchu w każdym kierunku. Ze względu na jego konstrukcję i lokalizację w przyszłości będzie możliwa dobudowa drugiej jezdni z dodatkowym mostem.

[email protected] fot GDDKiA