Prowadzili z rozmachem nielegalny biznes. Dopadli ich po dwóch latach [WIDEO]

Działali z rozmachem. Handlowali spirytusem bez akcyzy, produkowali tytoniową krajankę, a potem nielegalnie wprowadzali do obiegu papierosy. W ten sposób okradli skarb państwa na blisko 10 mln złotych. Z takim „rozmachem” działali przestępcy, których dopadli funkcjonariusze straży granicznej. W brawurowej akcji uczestniczyli pogranicznicy z Nowego Sącza.

Śledztwo w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się produkcją i dystrybucją nielegalnych papierosów prowadzi prokuratura okręgowa w Krakowie. To właśnie na jej polecenie funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali szefa grupy i jego czterech współpracowników.

Czytaj też Horror na Limanowskiej. Groził, że zabije policjantów siekierą

Przestępcy działali na wielką skalę na co najmniej od dwóch lat terenie Małopolski, Podkarpacia i Lubelszczyzny.

- W sumie wyprodukowali kilkanaście ton krajanki tytoniowej o wartości blisko 5,5 mln złotych – mówi Dorota Kądziołka, rzecznik Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. Poza papierosami, do nielegalnego obrotu wprowadzali też spirytus bez akcyzy, na czym zarobili 3,5 mln złotych. W sumie okradli skarb państwa na blisko 10 milionów.

Czytaj też Najedli się strachu w środku nocy. Ogień pokazał się w Barcicach [ZDJĘCIA]

Szefowi tytoniowego gangu grozi od roku do dziesięciu lat więzienia. Członkom grupy do pięciu lat. Na razie wszyscy trafili do aresztu na trzy miesiące.

jagienka.michalik@sadeczanin.info fot.