Wiara katolicka nie jest jakimś zakurzonym, muzealnym, religijnym eksponatem
Wstęp
Salomon, mądry król z dawnych czasów, twierdził z niejakim rozgoryczeniem, że powstawaniu ksiąg „nie ma końca” (Koh 12,12)1. I choć żył trzy tysiące lat przed pojawieniem się na rynku masowej ilości papierowych książek, e-booków i Amazonu, miał rację. Codziennie powstają setki, a może nawet tysiące nowych książek. Być może patrząc na tę konkretną książkę, zastanawiasz się: dlaczego miałbym ją przeczytać? To uzasadnione pytanie i jest na nie tylko jedna odpowiedź. Ta książka coś proponuje – pewną prawdę, pewien wgląd, który sprawi, że staniesz się lepszym, szczęśliwszym i cieszącym się pełnią istnienia mężczyzną.
Otóż niektórzy mężczyźni piszą książki, ponieważ są faktycznie mądrzy i mają do zaoferowania istotne, głębokie spostrzeżenia. Ja jednak jestem tylko zwyczajnym mężem i ojcem. Nie napisałem tej książki dlatego, że posiadam jakąś wyjątkową mądrość, którą chciałbym się podzielić, ale dlatego, że wierzę, iż posiada ją katolicki i apostolski Kościół.
Z doświadczenia wiem, że wiara katolicka nie jest jakimś zakurzonym, muzealnym religijnym eksponatem, odpowiednim jedynie dla babć i fanatyków o rozpalonych oczach. Choć przekazywana jest od dwudziestu wieków, nie jest jakimś skamieniałym reliktem. Przetrwała wojny i prześladowania, despotów i choroby, a także niezliczone niebezpieczeństwa, zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne. Przemienia grzeszników w świętych i podtrzymuje niezliczone rzesze ludzi, takich jak ty i ja, podczas tej pielgrzymki, którą nazywamy życiem.
Odkryłem, że karykaturalne przedstawianie Kościoła katolickiego i krytyka pod jego adresem nie przesłoni tego, co istotne i prawdziwe – wiary, która jest „tak dawna, a tak nowa”. Jestem mocno przekonany, że ta wiara ma coś do przekazania tobie, jako mężczyźnie żyjącemu dziś, i że to, co ma do zaoferowania, może przemienić twoje życie. Istotą wiary nie są bowiem jakieś oddalone od rzeczywistości i problemów codziennego życia abstrakcje czy martwe doktryny z opasłych podręczników teologicznych, ale raczej spotkanie z żywą Osobą, Jezusem Chrystusem. I On sam może uczynić cię mężczyzną, którym chcesz i powinieneś się stać. (...)
Niniejsza książka to kilka krótkich rozdziałów na temat różnych aspektów męskości. Każdy rozdział odnosi się do jednej kwestii i został tak zakomponowany, aby jego lektura nie zajęła więcej niż kilka minut. Modlę się, aby każdy rozdział, jak dobry kompas, był w stanie ukierunkować cię na to, co się liczy.
Ruszajmy.
Sam Guzman, Katolicki dżentelmen, Przedmowa Dale Ahlquist, Przełożyła Elżbieta Kopocz, wydawnictwo W drodze 2022