To opowieść o tym, że otaczają nas osoby przeniknięte dobrem, choć czasem chciałoby się je spisać na stratyBarbara Pudło21.07.2023, 15:30My także bywaliśmy wielokrotnie zaskakiwani, choćby wówczas, gdy muzułmanie prosili nas o odprawienie w ich intencji Mszy Świętej, gdy szwajcarski ateista, rezygnując ze swoich planów, zawiózł nas do Medziugorie, a poszukująca buddystka zadawała mnóstwo pytań o zakon.Krzysztof Pałys OPludzie ósmego dnia