Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
03/02/2023 - 15:15

Nic nie stało na przeszkodzie, aby Napoleon zdobył Jerozolimę

Bonaparte i jego podkomendni niewątpliwie jednak uważali, że podczas wyprawy przeciwko muzułmanom nie obowiązują ich zasady cywilizowanego świata.

Fragment rozdziału:

NAPOLEON W ZIEMI ŚWIĘTEJ

1799–1806 n.e.

SINOBRODY Z AKKI

Nic nie stało na przeszkodzie, aby Napoleon zdobył Jerozolimę – z wyjątkiem Ahmeda Dżazzara Paszy, dowódcy wojsk w osmańskiej Palestynie. Imię Dżazzar (Rzeźnik) przybrał w młodości i całą swoją karierę oparł na założeniu, że ludźmi kieruje przede wszystkim strach.

Rzeźnik terroryzował obszary, nad którymi sprawował władzę, w okrutny sposób okaleczając każdego podejrzanego o nielojalność. Anglik, który odwiedził go w jego stolicy Akce, zauważył, że „otaczają go ludzie okaleczeni i oszpeceni. Osoby sprawujące urzędy lub stojące przy drzwiach” nie miały kończyny, nosa, ucha albo oka. Żydowski minister Dżazzara, Haim Farhi, został dla pewności „pozbawiony zarówno ucha, jak i oka”. „Liczba twarzy bez nosów i uszu uderza każdego, kto odwiedza tę część Syrii”. Rzeźnik nazywał takie osoby swymi „naznaczonymi ludźmi”. Czasami kazał podkuwać swoim ofiarom stopy końskimi podkowami. Kilku miejscowych chrześcijan zamurował żywcem pour encourager les autres, (...)  Podejrzewając swój harem o zdradę, zabił siedem żon. Zyskał sławę „tyrana Akki, Heroda swojej epoki, postrachu wszystkich sąsiednich narodów, Sinobrodego, który zszedł z kart opowieści”. Rzeźnik robił wielkie wrażenie na Europejczykach za sprawą długiej, siwej brody, prostych szat, wysadzanego klejnotami sztyletu u pasa i dość subtelnego zwyczaju wycinania kwiatów z papieru, które lubił rozdawać w prezencie. Emanował makabrycznym urokiem osobistym, mówiąc gościom z krzywym uśmieszkiem: „Ufam, że znajdujesz me imię otoczone szacunkiem, a nawet miłością, mimo mojej surowości”. Nocą zamykał się w haremie, chlubiącym się osiemnastoma jasnowłosymi Słowiankami. Ów siwobrody starzec stanął teraz oko w oko z Napoleonem, wodzem będącym w kwiecie wieku. Francuzi oblegli Jaffę, leżącą zaledwie 50 kilometrów od Jerozolimy, w której na wieść o tym wybuchła panika. Patrycjusze uzbrajali mieszkańców, tłum plądrował klasztory chrześcijańskie, zakonnicy musieli zostać uwięzieni dla własnego bezpieczeństwa. Generał Damas poprosił Bonapartego o zgodę na zaatakowanie Świętego Miasta.

Napoleon odpisał, że musi najpierw zdobyć Akkę, a potem „przybyć osobiście i zasadzić drzewo Wolności w tym samym miejscu, w którym cierpiał Chrystus. Pierwszy żołnierz francuski, który polegnie podczas szturmu, zostanie pochowany w Grobie Świętym”. Bonaparte i jego podkomendni niewątpliwie jednak uważali, że podczas wyprawy przeciwko muzułmanom nie obowiązują ich zasady cywilizowanego świata. (...)

Jerozolima, Simon Sebag Montefiore

wydawca: Znak Horyzont, tłumaczenie: Maciej Antosiewicz, Władysław Jeżewski, Rok wydania: 2023
 

 






Dziękujemy za przesłanie błędu