Piwniczna-Zdrój: burmistrz Janeczek o rywalu: nawet pana Chorużyka nie znam
- Jakie refleksje po pierwszej turze? Jestem zaskoczony, bo nie ukrywam, że spodziewałem się, że w drugiej turze zmierzę się z piwniczankami, z mieszkankami Piwnicznej – komentuje Zbigniew Janeczek na wstępie.
Zobacz też: Rytro: Wójt ostro zabiera się do pracy. Ośrodek zdrowia i wodociąg na tapecie
Podobnie jak kontrkandydat, czyli Dariusz Chorużyk nie zamierza zawierać żadnych politycznych mariaży, czyli przekonywać czy prosić o oficjalne poparcie kandydatek, które odpadły w pierwszej turze.
– Jestem przekonany, że nasi mieszkańcy potrafią podjąć decyzję samodzielnie a wszystkie moje propozycje, które im przedstawiłem mają pokrycie w konkretnych, przeprowadzonych już analizach i oparte są na faktach – podkreśla.
Zobacz też: Piwniczna-Zdrój: Chorużyk nie idzie w sojusze a oferuje Siedem Dolin za wygraną
- Jeszcze się nad podobnymi rzeczami nie zastanawiam, ale panie Danutę Lelito i Marię Kulig doskonale znam i z nimi współpracowałem natomiast pana Chorużyka nawet nie miałem okazji poznać osobiście – zastrzega walczący o reelekcję samorządowiec i zaznacza jednocześnie, że już zaprosił swojego rywala do udziału w publicznej debacie, w której obaj będą mieli możliwość skonfrontować swoje propozycje dla mieszkańców i pomysły na funkcjonowanie gminy.
Czy Chorużyk z tej okazji skorzysta? Janeczek nie skłonny do przesądzania, ale zastrzega sam przed drugą turą będzie chciał jeszcze spotkać się z mieszkańcami bezpośrednio przynajmniej kilka razy.
ES [email protected] Fot.: archiwum sadeczanin.info