Kaczyński bez litości. Nieposłuszni sądeccy PiS-owcy poszli pod topór prezesa Jagienka Michalik15.10.2018, 17:20Partyjna dyscyplina albo polityczna kariera poza partią? Jarosław Kaczyński nie ma litości dla tych, którzy w wyborach samorządowych wystartowali z komitetów kontrkandydatów Iwony Mularczyk. Poleciały głowy trzech sądeckich działaczy, którzy w walce o mandat radnego postawili na drużynę Krzysztofa Głuca. Zawieszeni zostali także ci, którzy startowali z innych list w całym powiecie.wybory samorządowe 2018Michał KądziołkaJarosław KaczyńskiAnna PychMaciej Rogoż