Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
02/03/2021 - 14:00

Zygmunt Berdychowski wspomina Michała Wójcika: cieszyły go zwykłe, małe sprawy

W Chomranicach, Chełmcu i Marcinkowicach lokalna społeczność wspomina Michała Wójcika, wielkiego społecznika i działacza gminnego koła Kasy Wzajemnej Pomocy w Chełmcu. Wspomina go też Zygmunt Berdychowski, założyciel stowarzyszenia.

Znaliśmy się od początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy powstawały na terenie Sądecczyzny struktury „Solidarności” Rolników Indywidualnych i Stronnictwo Konserwatywno-Ludowe. Potem towarzyszyliśmy sobie w Kasach Wzajemnej Pomocy do samego końca jego aktywnego życia, które w ostatnich latach było ograniczona ze względu na chorobę.

Był człowiekiem niezwykle pogodnym, spokojnym, nie lubił krzyczeć, nie lubił się denerwować. Ale jednocześnie potrafił w stanowczy sposób przedstawić swoje racje.  Potrafił się cieszyć tym co mamy na co dzień, tym co go otaczało. To była radość z tego, że Kasa się rozwija, że przybywa nowych członków, że zwiększa się fundusz w oddziale Kasy w Chełmcu.

Czytaj też On umarł rano. Ona poszła za nim wieczorem. Płaczą po nich Chomranice  

Była to też radość ze zwykłych małych spraw, rodzinnych spotkań, z ładnej pogody z pracy przy domu. To nie był człowiek, który żył wielkimi wydarzeniami i sporami w Warszawie. On żył tym co było w Marcinkowicach, Chomranicach czy Chełmcu.  To było naprawdę budujące, bo tak rzadko mamy do czynienia z ludźmi, którzy nie chcą mówić o tych wielkiej sprawach, ale o tych małych budujących ich codzienność. Na pewno zwracał tym na siebie uwagę.

Pisał wspaniałe wiersze okolicznościowe, zawsze związane z licznymi wydarzeniami takimi jak na przykład opłatkowe spotkanie w Marcinkowicach czy spotkania rodzinne i towarzyskie. I żal, że już go nie ma. I wielki ból, że razem z nim odeszła jego ukochana żona.

Michał Wójcik zmarł w niedziele rano, ostatniego dnia marca.  Miał 87 lat. Tego samego dnia, wieczorem, w wieku 84 lat, odeszła jego żona Danuta. (jm) Fot. Z archiwum Bogusławy Pietrzak







Dziękujemy za przesłanie błędu