Zrobią to, żeby go ratować. Jest już kolejka chętnych

W Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie dzwonią telefony, a skrzynka mailowa zapełnia się wiadomościami od tych, którzy szczęśliwie przeszli COVID-19 i teraz chcą oddać osocze, żeby ratować życie ciężko chorego Wojciecha Matrasa. Apel o pomoc pojawił się w mediach, także w „Sądeczaninie”. Ludzka dobroć, jak zawsze, nie zawiodła.

zjęcie ilustracyjne

Pochodzący z Limanowej nadkomisarz Wojciech Matras z drogówki wojewódzkiej komendy policji w Krakowie jest w bardzo ciężkim stanie. Choruje na COViD-19 i walczy o życie. Jego koledzy rozpaczliwie szukają dla niego osocza krwi od kogoś, kto pokonał koronawirusa. Do tych, którzy są ozdrowieńcami wystosowali apel o zgłoszenie się do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie.

Czytaj też Dramatyczny apel o pomoc. 40-letni policjant z Limanowej walczy o życie

Odzew po informacji, która ukazała się w mediach, był natychmiastowy. - Dzwonią do nas ludzi i pytają, kiedy mogą przyjść oddać osocze – mówi pracownica centrum. - Kontaktują się też z nami poprzez skrzynkę mailową. Nie prowadzimy ewidencji telefonów, ale jest żywe zainteresowanie losem tego policjanta.

Przypomnijmy, że potrzebna jest grupa krwi BRhD+, ale jak czytamy w apelu o pomoc, oddać można osocze każdej grupy.

Czytaj Prognozy dla epidemii. Jest lepiej, ale szczyt zakażeń ciągle jeszcze przed nami

- Wówczas Wojtek będzie mógł liczyć na właściwe osocze dla siebie od innego dawcy – apelują policjanci i proszą o kontakt z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie pod numerem telefonu 663 560 300. Można też kontaktować się za pośrednictwem skrzynki mailowej: [email protected] (jm)

Skomentuj