Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
21/11/2022 - 12:15

Został dźgnięty prosto w serce. Matka zamordowanego Krystiana napisała list

Mieszkańcy Gorlic są wstrząśnięci tragedią, która wydarzyła się na terenie Kobylanki w nocy z piątku na sobotę. 25-letni Krystian został dźgnięty ostrym narzędziem prosto w serce. Na ciele miał liczne rany cięte i kłute. Lekarze robili wszystko, co tylko było w ich mocy, aby uratować jego życie. Niestety nie udało. Po tej tragedii mama Krystiana skierowała list do portalu Gorlice24, w który oznajmia, że będzie bronić imienia własnego syna.

Dramat rozegrał się w nocy z piątku na sobotę. Przed godziną piątą rano do gorlickiego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego został przywieziony 25-letni Krystian, którego stan był bardzo ciężki. Na ciele miał liczne rany cięte i kłute zadane ostrymi narzędziami. Lekarze robili wszystko co było w ich mocy, aby uratować życie młodego mężczyzny. Niestety byli bezradni. Chłopak chwilę później zmarł w gorlickim szpitalu.

Obrażenia, które miał na ciele wskazywały na to, że ktoś próbował go zamordować, dlatego lekarze o całym zdarzeniu niezwłocznie poinformowali policję. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawców. Najpierw prowadzili czynności dochodzeniowe przy ulicy Norwida w Gorlicach. To właśnie tam w pobliżu placu zabaw wygrodzili teren na kilka godzin. Potem kontynuowali swoje czynności na terenie Kobylanki. Jak się okazało, to właśnie w tej małej miejscowości położonej tuż obok Gorlic w nocy doszło do bójki, w której śmierć poniósł 25-letni Krystian.  

Zobacz też Gorlice: w nocy młody mężczyzna padł ofiarą brutalnego morderstwa. Trwa śledztwo

Śledczy bardzo szybko wytypowali i zatrzymali sześciu mieszkańców powiatu gorlickiego, których podejrzewali o to, że mogli przyczynić się do śmierci Krystiana. Wszyscy w niedzielę usłyszeli zarzuty bójki ze skutkiem śmiertelnym,  a niektórzy również bójki z użyciem ostrego narzędzia.

Zatrzymani mężczyźni przyznali się do tego, że brali w niej udział, jednak uważają, że nie mieli bezpośredniego wpływu na śmierć 25-latka. Wszyscy już wkrótce będą tłumaczyć się przed sądem. Grozi im kara do 10 lat więzienia.

Zobacz też Są już pierwsi zatrzymani w sprawie nocnego morderstwa w Gorlicach

Prokurator zastosował wobec podejrzanych środki zapobiegawcze. Jeden z nich ma dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Ponadto musi zapłacić 20 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. Drugi podejrzany również nie może wyjeżdżać poza granice Polski, ma dozór policyjny i musi zapłacić 4 tysiące złotych poręczenia majątkowego. Wobec pozostałych osób, prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowy areszt. Dzisiaj w tej sprawie sąd podejmie decyzję.

Po tej tragedii, mama zamordowanego Krystiana skierowała list do lokalnego portalu, w który oznajmia, że będzie bronić imienia własnego syna.

- Serce mojego dziecka przestało bić ! Moje jest w kawałkach i ból cierpienia z każdą chwilą urastający. Staram się być silna dla pozostałych dzieci, ale nic już nie załata tej pustki, która na zawsze pozostanie po nim – napisała w liście do portalu Gorlice24 mieszkanka Gorlic.

Czytaj dalej na kolejnej stronie…







Dziękujemy za przesłanie błędu