Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
30/06/2012 - 18:42

Zmarła Danuta Cabak- Fiut - lekarka bez reszty oddana pacjentom

W sobotę (30 czerwca) w jednej z klinik w Krakowie w wieku 57 lat zmarła po ciężkiej chorobie doktor Danuta Cabak-Fiut, była dyrektor Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego, ceniony, wspaniały lekarz, oddany pacjentom. To od niej wielu przyszłych ratowników medycznych uczyło się zasad, którymi w zawodowym życiu winni się kierować. Uczyło się profesjonalizmu.
- Odeszła filigranowa kobieta z wielkim sercem, bez reszty oddana chorym – mówi Jan Golonka, starosta nowosądecki. – Jej śmierć jest dla nas wszystkich nieodżałowaną stratą. Dla mnie jest to podwójnie przykra wiadomość, bo doktor Danutę Cabak-Fiut znałem osobiście. Chodziłem z nią do jednej klasy w I Liceum Ogólnokształcącym im. Jan Długosza w Nowym Sączu, a później miałem wielką przyjemność pracować z nią od 2000 roku. To ona wyszła z pomysłem stworzenia Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego. Przez wiele lat, jako dyrektor kierowała nim, aż do 2009 roku, kiedy to zrezygnowała z pracy.
Danuta Cabak-Fiut była lekarzem chorób wewnętrznych, specjalistą medycyny ogólnej, specjalistą medycyny rodzinnej oraz balneologii i medycyny fizykalnej. Bez reszty oddanym pacjentom. Pracowała w wielu sądeckich przychodniach zdrowia. Od 1998 roku kierowała Pogotowiem Ratunkowym w Nowym Sączu, a od 2000 roku była dyrektorem Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej „ Sądeckie Pogotowie Ratunkowe”. To jej zasługą było stworzenie nowoczesnego i sprawnie funkcjonującego zakładu spełniającego najwyższe wymogi systemu ratownictwa medycznego. Jedną z wielu jej zasług było zorganizowanie od podstaw sprawnego systemu ratownictwa medycznego na Sądecczyźnie.
- Była wspaniałym fachowcem z ogromną wiedzą – wspomina zmarłą starosta nowosądecki. – Lekarzem z powołania, oddanym pacjentom.
- Angażowała się bardzo w reformę systemu państwowego ratownictwa medycznego na Sądecczyźnie, czego efektem było m.in. uruchomienie w regionie podstacji ratownictwa medycznego w Grybowie, Łącku, Łososinie Dolnej i Piwnicznej-Zdroju – dodaje Krzysztof Olejnik, rzecznik prasowy Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego w Nowym Sączu. – Pracowałem z nią wiele lat. Była szefem, który przede wszystkim wymagał dużo od siebie, ale też i od pracowników. Lekarzem pełnym pasji, bez reszty oddanym swojemu powołaniu. Nie była tylko dyrektorem pogotowia. Gdy brakowało lekarzy jeździła, razem z innymi koleżankami i kolegami w karetce pogotowia ratunkowego, pełniąc wielogodzinne dyżury.
Gdy zaczęła kierować Pogotowiem Ratunkowym w Nowym Sączu dysponowało ono w większości karetkami (polonezami). Gdy rezygnowała z pracy w 2009 roku pogotowie dysponowało nowoczesnymi ambulansami ratowniczymi. Modernizacja taboru sądeckiego pogotowia to także jej zasługa. Była wychowawcą wielu pokoleń ratowników medycznych, którzy dzisiaj niosą pomoc chorym nie tylko na Sądecczyźnie.
- Wykładała ratownictwo medyczne w szkołach średnich i wyższych uczelniach w Nowym Sączu – dodaje Olejnik. – Dzięki jej zaangażowaniu załogi medyczne sądeckiego pogotowia zajmowały czołowe miejsca w Zawodach Ratownictwa Medycznego na szczeblu ogólnopolskim.
Danuta Cabak-Fiut, po odejściu z Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego w listopadzie 2009 roku pracowała w jednej z placówek uzdrowiskowych w Krynicy-Zdroju oraz w jednym z zakładów rehabilitacyjnych w Nowym Sączu.

Uroczystości pogrzebowe odbędą się we wtorek (3 lipca) o godz. 15 w kościele parafialnym w Łabowej. Rodzina prosi o nie składanie kondolencji.

(MIGA, ALF)
Fot. (JEC)







Dziękujemy za przesłanie błędu