Żar leje się z nieba, a baseny w Muszynie zamknięte…

Od kilku dni temperatura na Sądecczyźnie sięga 28 a nawet 31 stopni Celsjusza - informuje Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych. Zapowiedzi o wystąpieniu upałów się sprawdziły. Zagrożenie w trzystopniowej skali oceniono na stopień pierwszy, przewidywane skutki to: uszkodzenia asfaltowych nawierzchni dróg, wzrost zagrożenia pożarowego, ryzyko udaru słonecznego.
Być może już jutro nastąpi ochłodzenie, ale póki co mieszkańcy i turyści szukają ochłody nad wodą. - Czytałam o aquaparku, to najlepszy pomysł na taki dzień. Przyjechałam więc z córką aż do Muszyny, a basen suchy… Jedyna atrakcja to głośna muzyka i kiełbaska z rożna - ubolewa pani Beata, turystka z Warszawy, która wraz z przyjaciółmi spędza weekend majowy na Sądecczyźnie.
Przyjechała do uzdrowiska akurat w trakcie wieczoru rockowego, który odbywał się wczoraj (1 maja) podczas inauguracji pięciodniowego „Pikniku Majowego” w Muszynie. Grał nowosądecki Hardway, a później „Bracia Cugowscy”. Wśród imprez uzdrowisko przewidziało festyn rodzinny, warsztaty tańca oraz pokazy i naukę malarstwa na szkle, uroczyste otwarcie sezonu na SkateParku (5 maja) i prezentację znanego polskiego footbagera „Królika” (Tomasz Król). Niestety, samorząd nie decyduje o otwarciu basenów odkrytych.
- Będą czynne dopiero od 23 czerwca. Teraz to tylko dwa dni gości, a później nie ma ludzi do wakacji - mówi pani Irena z recepcji hotelu „Korona”, który prowadzi kompleks. Właściciele widocznie uznali, że napuszczanie teraz wody do basenów i utrzymywanie ich się nie opłaca, bo pogoda nie jest pewna. Dopiero poszukują osoby do obsługi kasy głównej na basenach oraz ratownika.
(BW)
Fot. BM