Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
16/05/2015 - 14:00

Zaostrza się inwestycyjny apetyt Golby. Wybuduje ścieżki rowerowe

Rośnie inwestycyjny apetyt Muszyny na transgraniczne trasy rowerowe. Burmistrz Jan Golba chce sam nadzorować budowę liczącego kilkadziesiąt kilometrów szlaku dla cyklistów, biegnącego od Leluchowa aż do Starego Sącza. W ramach przedsięwzięcia realizowanego przez zarząd województwa małopolskiego ma powstać pięć łączących Polskę i Słowację kładek na Popradzie. Inwestorem jest Wojewódzki Zarząd Dróg. Ale muszyński samorząd chce go zastąpić.
Muszyna już z powodzeniem realizuj budowę pieszo-rowerowej przeprawy przez Poprad w ramach projektu „Sulin–Muszyna–Żegiestów – kładka współpracy i rozwoju pogranicza”. Zanim ta długo oczekiwana przez mieszkańców Żegiestowa inwestycja doczekała się realizacji, trzeba było pokonać kręte, administracyjne schody. Ale udało się. Kładka już się buduje. W czerwcu będzie gotowa. To przedsięwzięcie najwyraźniej zaostrzyło inwestycyjny apetyt Golby, bo zamierza wziąć we własne ręce budowę liczącej kilkadziesiąt kilometrów polsko-słowackiej trasy rowerowej od Leluchowa aż do Starego Sącza.

- Ten projekt realizuje zarząd województwa małopolskiego. Jego wykonawcą ma być Wojewódzki Zarząd Dróg. Jednak to nasza gmina chciałaby zyskać status inwestora zastępczego. W końcu to my przygotowaliśmy wstępną koncepcję budowy tras rowerowych, zarówno po polskie, jak i po słowackiej stronie - tłumaczy Golba. -  I teraz chcielibyśmy, tę inwestycje realizować. Co za tym przemawia? Przede wszystkim łatwiej nam się będzie dogadać się z właścicielami gruntów po polskiej i słowackiej stronie. Przedsięwzięci samo w sobie jest trudne i pracochłonne. A my mamy doświadczenie. Niedługo skończymy budowę pieszo-rowerowej przeprawy przez Poprad „Sulin–Muszyna–Żegiestów”. A projekt zarządu województwa małopolskiego zakłada budowę pięciu takich kładek. Chcielibyśmy mieć nad tym kontrol. Te prace można byłoby przyspieszyć i doglądać wszystkiego na miejscu.

Golba, który wychodzi z założenia, że pańskie oko konia tuczy, w sprawie przejęcia planowanej inwestycji już zwrócił się do zarządu województwa małopolskiego. Liczył na szybką i pozytywna decyzje, ale jak na razie odpowiedzi nie otrzymał.

Leszek Zegzda, członek zarządu województwa małopolskiego przypomina, że blisko siedemdziesiąt kilometrów szlaku rowerowego na trasie Leluchów Stary Sącz ma być częścią kilkunastu transeuropejskich szlaków pod nazwą Euro Velo. Według tej koncepcji, liczące tysiące kilometrówtrasy rowerowe, połączą ze sobą kraje położone na wschodzie, zachodzie, południu i północy Europy. Jedna z tras sieci ma przebiegać przez najbardziej atrakcyjne pod względem krajobrazowym i kulturowym tereny Małopolski. Jego zdaniem przy tego rodzaju przedsięwzięciu, musi być jeden podmiot nadzorujący realizację inwestycji.

- Póki co, wszystkie drogi Euro Velo, które mają być zbudowane na terenie Małopolski ,w założeniu będą realizowane przez Wojewódzki Zarząd Dróg. Tu musi funkcjonować jeden ogólny mechanizm. Raczej nie może się to odbywać na zasadzie, że każda gmina będzie sama budowała na swoim terenie ścieżki rowerowe. Zapewne ta kwestia stanie się jeszcze przedmiotem intensywnej dyskusji, kiedy będziemy zabierać się za te inwestycję. Zapewne zarząd województwa wybierze optymalny wariant dla realizacji tego ważnego dla naszego regionu przedsięwzięcia.

Wstępna koncepcja tras rowerowych biegnących od Leluchowego do Starego Starego Sącza jest już gotowa. Dokładne koszty inwestycji będzie można oszacować po wykonaniu projektów technicznych. Realizowana po polskiej i słowackiej inwestycja zakłada budowę bezkolizyjnych ścieżek poza trasami samochodowymi. Projekt ma być w stu procentach sfinansowany przez zarząd województwa małopolskiego przy udziale środków unijnych.

***
Turystyka rowerowa jest jedną z najszybciej rozwijających się form turystyki aktywnej. Podobnie dzieje się w ostatnich latach w Polsce, powstało ponad tysiąc kilometrów szlaków turystyki rowerowej, przystosowanych do uprawiania tego rodzaju wypoczynku i rekreacji. Idea utworzenia ogólnoeuropejskiej sieci dalekobieżnych tras rowerowych została zaproponowana przez Europejską Federację Cyklistów (EFC) w 1995 roku. Badania opracowane dla EFC szacują, iż do roku 2020 turystyka rowerowa przyniesie 21 miliardów euro dochodów rocznie w całej Europie, a wiele z tych pieniędzy zostanie na terenach wiejskich, zasilając dochody mieszkańców terenów do tej pory po części zaniedbanych i niekorzystających z siły napędowej silnie zurbanizowanych i uprzemysłowionych organizmów miejskich. Zgodnie z koncepcją EFC przez Polskę docelowo będzie przebiegać 5 z 12 tras. transeuropejskich szlaków Euro Velo.

Agnieszka Michalik
Fot. wstępna wizualizacja jednej z kładek
 






Dziękujemy za przesłanie błędu