Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
03/03/2020 - 06:50

Zamknięte szkoły i przedszkola, polowe szpitale… szykujemy się na koronwirusa

To już pełna mobilizacja przed atakiem koronawirusa. Sejm w ekspresowym tempie uchwalił ustawę dotyczącą szczególnych rozwiązań związanych z rozprzestrzenieniem się choroby. Jeszcze w tym tygodniu zajmie się nią Senat. Co to ustawa może zmienić w funkcjonowaniu państwa i obywateli?

Zabójczy wirus z Chin zbliża się do granic Polski. Jest już w Niemczech, a ostatnio potwierdzono pierwsze przypadki na Litwie, Białorusi i w Czechach. Największym ogniskiem choroby w Europie są Włochy.

Czytaj też Idzie po nas koronawirus? Osiem osób z podejrzeniem choroby w Małopolsce

Koronawirus jest już w ponad sześćdziesięciu krajach świata. W Polsce nadal nie stwierdzono przypadku zakażenia chorobą, ale służby, wedle zapewnień ministra zdrowia, szykują się na najgorsze. Teraz to już stan pełnej mobilizacji. Sejm w ekspresowym tempie uchwalił ustawę dotyczącą szczególnych rozwiązań związanych z rozprzestrzenieniem się choroby. Co to ustawa może zmienić w funkcjonowaniu państwa i obywateli?

Już teraz wielu rodziców zastanawia się, co zrobi w sytuacji,  jeżeli za  dwa, trzy dni okaże się, że szkoła będzie musiała być zamknięta, bo pojawi się zakażenie. Między innymi takie sytuacje przewiduje ustawa.

Nowe przepisy zapewniają prawo otrzymania dodatkowego zasiłku opiekuńczego dla rodziców zwolnionych od wykonywania pracy z powodu konieczności sprawowania opieki nad dzieckiem, za okres nie dłuższy niż 14 dni, w przypadku zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły, do których uczęszcza dziecko.

Ustawa daje też pracodawcy prawo do polecenia pracownikowi w określonym czasie pracy zdalnej, wykonywanej w domu.

O nowych przepisach mówił na antenie Polskiego Radia wiceminister MSWiA Paweł Szefernaker,  

-Musimy wyprzedzić pewne sytuacje, musimy być gotowi. Być może będzie potrzeba postawienia szpitala polowego, więc prawo budowlane musi być w tej sytuacji na tyle uproszczone, że jeżeli będziemy stawiać coś w związku z przeciwdziałaniem koronawirusowi, to trzeba wykluczyć pewne przepisy, nie będziemy czekali na pozwolenia budowlane, żeby móc postawić szpital polowy – wyjaśniał Szefernaker.

Czytaj też Koronawirus sieje psychozę w Nowym Sączu. Ludzie przypuścili szturm na apteki  

To dlatego ustawa zakłada możliwość dokonywania zamówień na towary lub usługi niezbędne bez stosowania przepisów ustawy dotyczącej zamówień publicznych.

Ustawa porządkuje też sprawy związane ze spekulacją środkami medycznymi.

-Nowe przepisy zakładają, że minister zdrowia na podstawie informacji przekazywanych przez Głównego Inspektora Farmaceutycznego ustali w drodze obwieszczenia maksymalne ceny na określone produkty lecznicze, wyroby medyczne i środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego, które mogą być wykorzystane w związku z przeciwdziałaniem koronawirusowi – podaje Polskie Radio.

W ustawie zapisano też, że w przypadku zagrożenia zdrowia pacjenta związanego z COVID-19, farmaceuta posiadający prawo wykonywania zawodu może wystawić receptę farmaceutyczną.

Ustawa zakłada  też, że w skrajnym przypadku, gdy stan epidemii i zagrożenia przekroczy możliwość działania administracji rządowej i samorządów rząd może rozporządzeniem określić zagrożony obszar wraz ze wskazaniem rodzaju strefy, na którym wystąpił stan epidemii lub stan zagrożenia epidemicznego oraz rodzaj stosowanych na tym terenie rozwiązań.

Za ustawą głosowało czterystu posłów, jedenastu było przeciw, siedmiu wstrzymało się od głosu.

[email protected] fot. sejm.gov.pl







Dziękujemy za przesłanie błędu