Zakaz agitacji i zgromadzeń. Jaka grzywna grozi za złamanie ciszy wyborczej

Za naruszenie obowiązującej od północy ciszy wyborczej, co traktowane jest jako wykroczenie, grozi kara grzywny. Można zapłacić za to 5 tys. złotych, albo nawet i milion. Taka drakońska kara grozi za opublikowanie nieoficjalnych wyników sondaży.

Nie wolno prowadzić agitacji, zwoływać zgromadzeń, organizować pochodów i manifestacji takie, dla przypomnienia, są żelazne zasady ciszy wyborczej, która obowiązuje od północy. Co jeszcze jest zakazane? Wygłaszanie przemówień, rozpowszechnianie materiałów wyborczych, także w internecie.

Czytaj też Zamienią kupę piachu w obwodnicę z trzema pasami ruchu i trzema tunelami

Nie można agitować w lokalu wyborczym, rozpowszechniać symboli, napisów czy też znaków kojarzących się jednoznacznie z kandydatami i komitetami wyborczymi.

Naruszenie ciszy wyborczej traktowane jest jak wykroczenie, za co grozi kara grzywny od 20 do 5 tys. złotych. Drakońskie kary od 500 tys. zł do 1 mln złotych, grożą za opublikowanie nieoficjalnych wyników sondaży.

Podstawowe zasady bezpieczeństwa w lokalach wyborczych

Pamiętaj o obowiązku ustąpienia pierwszeństwa:
seniorom
kobietom w ciąży
osobom z dziećmi do 3 lat
osobom z niepełnosprawnościami#BezpieczneWybory pic.twitter.com/LOteMkCUG7
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) July 10, 2020