Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
18/05/2019 - 21:00

Zachwalali lokalne produkty. Węgrzy szczególnie chwalili się winem

Lokalny produkt - globalny sukces, pod takim hasłem Polacy i Węgrzy omawiali swoje regionalne specjały. Dyskusja została zdominowana przez winiarstwo.

- Jak rozumiemy pojęcie lokalnego produktu? Jak rozumiemy lokalność i jak rozumiemy produkty - zapytał prowadzący panel Jerzy Zdrzałka, prezes Stowarzyszenia Winiarzy Małopolskiego Przełomu Wisły. Po czym rozpoczęła się ożywiona dyskusja.

Pierwszy wypowiedział się prezydent Krosna. - Chyba wszystkie  podgórskie miasta próbują robić wino. W XVII wieku Krosno, było siedzibą główną produkcji win tokajskich. Wiele lat te tradycje u nas trwały. Wino to było dostarczane na dwory królewskie w całej Europie, jak również Skandynawii. To wpłynęło na rozwój miasta. Obecnie od 16 bądź 17 lat organizowany jest w Krośnie festiwal winiarski.  - wyjaśnił Piotr Przytocki.

- Z pozycji Krosna lokalnym historycznym produktem są  wynalazki Łukasiewicza. Pierwsza kopalnia powstała około 10 kilometrów od miasta. Współczesne Krosno natomiast, to miasto słynące ze szkła. Trwa to już około 100 lat, to również przekłada się na związaną z tym przemysłem turystykę. Sześćdziesiąt procent produkcji to towar przeznaczony na eksport - dodał prezydent Krosna.

Kolejny do dyskusji przyłączył się starosta Powiatu Jasielskiego. - Powiat mój graniczył dawniej z Węgrami, a obecnie są to tereny Słowacji. Najniższe pasmo Karpat przez lata gwarantowało bardzo dobre szlaki, którymi przemieszczały się karawany kupców i rzemieślników - wyjaśnił Adam Pawluś, po czym odniósł się do tematu przewodniego. - Lokalny produkt to taki, będący przywiązany do miejsca. W powiecie jasielskim jest spora różnorodność takich produktów żywieniowych, ekologicznych. Jak nasza słynna kiełbasa, w ostatnich 20 latach odnawia się winiarstwo.

Jak zagadnienie lokalnego produktu interpretują goście z Węgier? - W regionie Tokaj od kilkuset lat robiono wina. Te korzenie są bardzo ważne. Specjalizujemy się w różnych gatunkach i rodzajach. Od 2002 jesteśmy ogłoszeni, jako region chroniony w Europie. Mamy dużo zabytków oraz pamiątek. Ja promuje swój region dużo o nim mówiąc, chwaląc. Słowo Tokaj jest rozpoznawalne na świecie, wino jest eksportowane do krajów całego świata. To dla nas nie tylko wyrób, ale wartość historyczna - wyjaśnił Peter Molnar, przewodniczący Rady Gmin Wytwórców Tokaju.

Z około 1300 roku pochodzą pierwsze wzmianki o produkcji u nas wina. Ścisłe reguły zostały wówczas spisane. W tej skali nie tak dawno, bo w 1920 roku sklasyfikowano regiony winiarskie i w tym rankingu Tokaj był na 1 miejscu. Mam 50 lat i pamiętam transformacje ustrojowa, kiedy starsi ludzie musieli zarzucić stare metody produkcji, bo jakość nie była ważna. Te 40 lat traktuję, jako czarną dziurę w naszej historii. Jak pomyślę o wielowiekowej tradycji, to wiem gdzie jest nasze miejsce - dodał Molnar.

Nieco mniej znanym regionem winiarskim jest Eger, który również ma bogate tradycje. - Mamy kilka rodzajów win i są one eksportowane między innymi do Polski. Jesteśmy na dobrej drodze rozwoju. Doszedłem do wniosku, że da się w stosunkowo krótkim czasie, przy dobrej promocji rozsławić nasze wina na dużą skalę. Nasze winiarstwo jest innego rodzaju niż Tokaj i na inną skalę. Przeważają u nas wina czerwone. - powiedział Zsolt Fekete, zajmujący się winiarstwem.

- W dość szerokim gronie konsumentów jest znane pojęcie wino egerskie. Są również dwa podregiony produkujące wspaniałe wina.  Jestem urodzony w Egerze, to miejsce bliskie mojemu sercu i lubię pić wino. Zachęcam wszystkich do tego - podsumował Fekete.

MŚ ([email protected])







Dziękujemy za przesłanie błędu