Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
21/09/2020 - 11:00

Wyrzucił meble nad rzeką? Cieszcie się, że nie spalił ich w piecu

Trudno. I znów będzie o śmieciach. Ktoś w Nowym Sączu właśnie wymienił meble w kuchni. Tyle, że stare wyrzucił nad Dunajcem. Makabra. Z drugiej strony – dobrze, że ich nie spalił w piecu…

Wyrzucił meble nad rzeką? Cieszcie się, że nie spalił ich w piecu

Zobacz też: Stary Sącz: ładne kwiatki! Wierszem walczą ze śmieciami

Zdjęcia nadesłane przez Czytelnika jednoznacznie wskazują – ktoś właśnie wymienia meble w swojej kuchni. - Może byście napisali kółka słów... Jakiś idiota regularnie wywozi kawałek po kawałku swoje pocięte meble nad Dunajec... Mam nadzieję, że ktoś jego znajomy to czyta i widząc nową kuchnie ochrzani gościa... – komentuje autor zdjęć.

I tu są dwa możliwe scenariusze. Albo właściciel mebli rzeczywiście sam je „zutylizował” nad rzeką, albo zrobiła to firma, która montuje nową zabudowę lub robi remont pomieszczenia – bo takie przypadki też znamy. Budowlańcy oszczędzając na opłatach za wywóz gruzu wywożą go gdzieś w chaszcze.

Wyrzucił meble nad rzeką? Cieszcie się, że nie spalił ich w piecu

Sztandarowy przykład procederu opisywaliśmy w publikacji Nowy Sącz: Pozdrowienia dla Sądu Rejonowego od... brudasa znad Kamienicy [Aktualizacja]

Niezależnie od tego, za czyją sprawą graty trafiły nad Dunajec jakoś w jego skruchę nie wierzymy. Ciśnie nam się też kąśliwy komentarz: lepiej, że meble trafiły nad rzekę niż do pieca. Autorka tekstu osobiście zna mieszkańca Nowego Sącza, który nie miał najmniejszych skrupułów, by pociąć swoją leciwą meblościankę wylakierowaną na wysoki połysk na małe kawałki, by potem używać ich do rozpałki.

Na uwagi, że to jakiś absurd, bo taka politura jest wyjątkowa szkodliwa: będzie śmierdzieć, truć i zaszkodzi nie tylko sąsiadom, ale i przewodom kominowym, pan się po prostu obraził i kilka tygodni nie reagował na dzień dobry.

Już tylko na marginesie, niesienie resztkami naiwnej wiary, że takie publikacje zaczną w końcu do sądeczan przemawiać przypominamy – stare graty, meble, sprzęt RTV i AGD można odstawić do punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych.

W Nowym Sączu jeden PSZOK działa przy ul. Jana Pawła II 37 a drugi przy Tarnowskiej 120. Ręczymy – paliwo wlane do baku, by tu dojechać kosztować będzie zdecydowanie mniej niż mandat za zaśmiecanie środowiska. ([email protected], fot.: Czytelnik)







Dziękujemy za przesłanie błędu