Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
01/02/2021 - 14:30

Wylewali betonowy strop, nagle wszystko runęło. Halę budowała firma z Kamionki

Eksperci z nadzoru budowlanego oraz tarnowscy policjanci pod nadzorem prokuratury, ustalają przyczyny katastrofy budowlanej, która wydarzyła się w Żurowej. Tak jak już informowaliśmy, podczas budowy hali gimnastycznej, pod pracownikami zawalił się betonowy strop. Aż siedem osób zostało rannych, w tym stan dwóch jest ciężki. Budową hali zajmowała się firma z Kamionki Wielkiej.


Dlaczego doszło do katastrofy budowlanej w Żurowej? Kto zawinił? Jak na razie te pytania pozostają bez odpowiedzi. Ustalaniem przyczyn wypadku zajmują się eksperci z nadzoru budowlanego, a także policjanci pod nadzorem prokuratury.

Zobacz też Zawalił się strop pod pracownikami sądeckiej firmy. Spadli z 10 metrów, są ranni

Jak informował w maju ubiegłego roku "Kurier Tarnowski", umowa na budowę hali w Żurowej, która miała służyć uczniom tamtejszej Publicznej Szkoły Podstawowej im. Świętej Jadwigi Królowej, opiewała na blisko 2,5 miliona złotych. Wykonawcą inwestycji jest F.H.U.B. Złocki Robert z Kamionki Wielkiej.

Jak na razie wiadomo jedynie tyle, że w piątkowe popołudnie (29 stycznia) pracownicy, którzy zajmowali się budową hali sportowej, wylewali betonowy strop. W pewnym momencie całość zawaliła się i siedem osób spadło z dziesięciometrowej wysokości. Na szczęście nikt nie został przysypany betonem i stalową konstrukcją.

Stan dwóch poszkodowanych osób był bardzo poważny. Z obrażeniami głowy i klatki piersiowej zostali przetransportowani helikopterami do szpitali w Rzeszowie i Krakowie. Pozostali lżej ranni trafili karetkami pogotowia do szpitali na Podkarpaciu i w Tarnowie.

- Teraz trwają czynności przygotowawcze w związku z katastrofą budowlaną prowadzone przez policjantów Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie pod nadzorem tarnowskiej prokuratury. Ponadto swoje czynności prowadzi Państwowa Inspekcja Pracy oraz Nadzór Budowlany – informują policjanci z Tarnowa.

- Prawdopodobnie do tej katastrofy przyczynił się błąd człowieka. Przyczyny wyjaśni policyjne dochodzenie, ale wydaje mi się, że źle zostało wykonane zbrojenie, bo gdyby było dobrze, to powinno zostać w powietrzu, a ono runęło razem z betonem. Prawdopodobnie nieodpowiednio została wykonana też konstrukcja pod szalunki - powiedział nam pan Marek, który jest budowlańcem.

- Jakby był szalunek dobrze zrobiony i zastęplowany do ciężaru betonu, to nic by się nie działo - komentuje pan Tadeusz. ([email protected] Fot. OSP Żurowa, OSP Szerzyny, KMP Tarnów)

Chcesz zobaczyć więcej zdjęć? Przejdź na kolejne strony....







Dziękujemy za przesłanie błędu