Woprowcy patrolują sądeckie rzeki na motocyklach

Od kilku dni ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Wodnego w Nowym Sączu posiadają przekazane w użyczeniu dwa motocykle marki honda. Dzięki nim łatwiej będzie się im dostać w trudnodostępne miejsca nad Kamienicą, Dunajcem, czy Łubinką.

Motocykle od Straży Miejskiej w Nowym Sączu przekazał wiceprezydent Jarzy Gwiżdż.
- Pojazdy mają pomóc ratownikom w wypełnianiu ich służby, a w szczególności patrolowaniu brzegów rzek, jezior, gdzie wolny czas spędzają mieszkańcy naszego regionu – podkreśla wiceprezydent Gwiżdż.
Użyczone motocykle są pierwszymi, jakimi będą poruszać się ratownicy sądeckiego WOPR. Do tej pory patrolowali brzegi rzek w Nowym Sączu przy pomocy samochodu oraz quada.
- Motocykle na pewno ułatwi nam to patrole. Będziemy mogli szybciej dotrzeć do kąpielisk. Wały oraz teren brzegów rzek nie jest łatwy do szybkiego przemieszczania się, dlatego motocykle na pewno sprawdzą się w naszej pracy - uważa Dariusz Gerhardt prezes Sądeckiego WOPR. – Nie ukrywamy, że pojazdy są nam potrzebne, bo członkowie WOPR, których jest około 300, najczęściej korzystają z prywatnych samochodów – dodaje.
Wiceprezydent Jerzy Gwiżdż oraz komendant Straży Miejskiej Adam Kaufman zapowiadają, że w przyszłości wprowadzane zostaną wspólne patrole strażników miejskich oraz ratowników, które jeszcze bardziej poprawią bezpieczeństwo wypoczywających nad wodą osób.

(ALF)
Fot. UM Nowy Sącz

Skomentuj