Woda tańsza czy droższa. Ktoś zwróci mieszkańcom dopłatę?
Za uchyleniem przyjętej przez radę miasta uchwały uchylającej dopłatę miasta do wody i odprowadzania ścieków zagłosowało dwunastu radnych, mimo, że radni klubów Koalicja Obywatelska i Koalicja Nowosądecka grzmieli, że jest to bubel, że uchwała jest sprzeczna z prawem.
Tak też sądzi prezydent Handzel, opierając się na stanowisku prawników magistratu, że przyjęta we wtorek uchwała narusza podstawy prawne, dlatego, że poprzednia uchwała już nie istnieje.
- Posiadamy opinię prawników Urzędu Miasta Nowego Sącza, że zostały złamane przepisy i, że ta uchwała jest wadliwa – mówi prezydent Ludomir Handzel.
Prezydent będzie zwracał się do nadzoru prawnego wojewody o to, czy przyjęta we wtorek przez radę uchwała ma moc prawną.
- Uważam, że prawnicy wojewody powinni pochylić się nad prawidłowością podjęcia takiej uchwały – dodaje Ludomir Handzel.
Rodzi się zatem pytanie, co będzie, jeśli prawnicy orzekną, że podjęta na ostatniej sesji uchwała jest zgodna z prawem? Czy mieszkańcom Nowego Sącza zostanie zwrócona dopłata, jaką niedawno do spółki Sądeckie Wodociągi uiszczało miasto. Teraz to sądeczanie musieli ją zapłacić ze swojej kieszeni
O to zapytaliśmy Mirosława Chrapustę, dyrektora Wydziału Prawnego i Nadzoru Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie.
- Jeśli sprawa do nas wpłynie będziemy się nad nią pochylać - mówi Mirosław Chrapusta. – Problem, z pobieżnych relacji, jest dość złożony i wymaga głębokiej analizy. Inną kwestią jest to, czy ta uchwała podlega naszemu nadzorowi, czy nadzorowi Regionalnej Izby Obrachunkowej.
[email protected], fot. IM.