Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
26/02/2013 - 11:11

Więzienie pomaga wyjść na prostą. Co robią odsiadujący wyrok?

Wykonywanie kary pozbawienia wolności ma wzbudzić w skazanym poczucie odpowiedzialności oraz powstrzymać go od powrotu do przestępstwa. Tak mówi kodeks karny. Ale, żeby mogło do tego dojść więźniowie muszą uczestniczyć w programach readaptacji społecznej, realizowanych przez wychowawców i psychologa. Tak też jest w Zakładzie Karnym w Nowym Sączu.
„Sport- Tak, Nałogi- Nie” jest programem, promującym zdrowy tryb życia i spędzania wolnego czasu, przy równoczesnym, uświadamianiu skazanym zagrożeń jakie niosą z sobą alkohol i używki. W 2011 r. wzięło w nim udział 97 skazanych. Uczestnicy zajęć sportowych zapoznają się z zasadami gry w piłkę siatkową oraz z innymi grami sportowo-rekreacyjnymi. Indywidualne spotkania z psychologiem, są odpowiednio dostosowywane do potrzeby skazanych. Zainteresowanie sportem ma wpływać na ich dalsze zachowania, pomóc im nabyć umiejętności aktywnego spędzania wolnego czasu, zapobiegać wybuchom agresji oraz rozładowywać napięcia emocjonalne. Pozytywny wpływ na więźniów ma również czas spędzony poza celami mieszkalnymi.
Kolejny, chętnie wybierany przez więźniów program nosi nazwę „Pamięć o historii - wyzwaniem, dbanie o środowisko, w którym żyjemy - obowiązkiem”. Pierwsza jego część dotyczy historii i zakłada podwyższanie, kształtowanie świadomości narodowej, kulturowej i społecznej. Druga - prac skazanych wykonywanych na rzecz ochrony środowiska, a także działań związanych z renowacją elementów kultury.
- 15 lutego 2011 roku podpisaliśmy umowę na prace osadzonych, którzy pomagają przy porządkowaniu i remontowaniu nekropolii żydowskiej w Nowym Sączu w ramach programu Tikun- naprawa. Na terenie tej nekropolii - mimo dewastacji z czasów Holocaustu - do dziś przetrwało wiele macew - mówi kpt. Łukasz Chruślicki, rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Nowym Sączu. - Prace na terenie Cmentarza Żydowskiego, który podczas II wojny światowej był miejscem licznych egzekucji nie tylko ludności żydowskiej lecz i Polaków, średnio w miesiącu wykonuje dwóch osadzonych. Warto dodać, że według szacunków Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich na terenie nowosądeckiej nekropolii zabito około dwóch i pół tysiąca osób – dodaje.
Ale to nie jedyne prace jakie wykonują więźniowie. - Od 16 października 2012 roku Zakład Karny w Nowym Sączu skierował dwóch osadzonych do prac porządkowych i naprawczych przy czyszczeniu i uzupełnianiu ubytków betonowych i kamieniarskich na Cmentarzu Komunalnym w Nowym Sączu, gdzie znajduje się wiele pomników i świadectw historii naszego kraju – zaznacza kpt. Chruślicki.
Kolejny program realizowany z nowosądeckim więzieniu to Wewnętrzny Ośrodek Outplacement'u w warunkach oddziału penitencjarnego. Dzięki powstaniu tego programu zespół odpowiednio dobranych konsultantów, doradców personalnych a także pracowników zakładu karnego poprzez odpowiednie szkolenia i instrumenty może od razu pomóc sporej liczbie osadzonych objętych programem. Realizacja programu stanie się miejscem, w którym osadzeni znajdą partnerów do rozmowy o problemach związanych z wyjściem na wolność a przede wszystkim odnalezieniem się na rynku pracy.
Więźniowie uczestniczą w kursach i mają zapewnione porady psychologa. Projekt kierowany jest do osób chcących zmienić lub podnieść swoje kwalifikacje. Największą popularnością cieszyły się kursy: stolarza, komputerowy, brukarza, glazurnika, spawacza.
Projekt krótkoterminowy „HIOB” kierowany jest do skazanych za jazdę po spożyciu alkoholu. Dwutygodniowy kurs głównie opiera się na osobistych przeżyciach uczestników i emisji filmów pokazujących problem alkoholizmu. Zajęcia te mają nauczyć prawidłowej oceny ryzyka, samooceny, a w rezultacie kontroli swoich decyzji po spożyciu alkoholu. Jak podkreśla rzecznik więzienia wynik przeprowadzonej ankiety pokazuje, że u więźniów, którzy wzięli udział w projekcie, podniosła się ich wiedza i świadomości w tym temacie.
Osadzeni uczestniczą w pracach z niepełnosprawnymi podopiecznymi Stowarzyszenia Rodziców i Przyjaciół Dzieci Niepełnosprawnych Ruchowo i Umysłowo Nadzieja oraz Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnych w Stróżach. Więźniowie uczą się empatii wobec potrzeb i losu drugiego człowieka. Głównym założeniem tego typu akcji jest wyrobienie u nich umiejętności opieki nad drugą osobą, odpowiedzialności i radzenia sobie w nowy sytuacjach. W programie „Nadziei” wzięło udział sześciu skazanych. Pracują oni pod okiem pracowników, nieodpłatnie w wymiarze 40 godzin tygodniowo. Natomiast grupa więźniów z Zakładu Karnego, uczestniczy w pracach remontowo-budowlanych przy budowie ośrodka w Stróżach, gdzie będę leczone osoby chore na stwardnienie rozsiane.
- Prezentowane programy to tylko wycinek działań realizowanych na terenie zakładu karnego. Więźniów obejmuje się oddziaływaniami dostosowanymi do prezentowanych przez nich deficytów, które mogły doprowadzić ich do postępowania niezgodnego z ogólnie obowiązującymi normami społecznymi i prawnymi – podkreśla kpt. Łukasz Chruślicki.

Kinga Górka
Oprac. (ALF)
Fot. Zakład Karny w Nowym Sączu






Dziękujemy za przesłanie błędu