Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
10/12/2021 - 19:00

W Tęgoborzy płoną znicze. Mieszkańcy zastanawiają się, jak doszło do tragedii

W miejscu tragicznego wypadku w Tęgoborzy płoną znicze. To tutaj 7 grudnia rozegrał się dramat. Samochód BMW zderzył się z ciężarówką. Niestety w wypadku zginął 28-letni mieszkaniec Sądecczyzny, a 27-letni kierowca wciąż walczy o życie. Jego stan jest bardzo ciężki.

Jak do tego doszło, że na prostym odcinku drogi w Tęgoborzy doszło do tragicznego wypadku? Jak na razie nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Sądeccy policjanci, którzy wspólnie z prokuratorem wyjaśniają przyczyny i okoliczności tej tragedii czekają na opinię biegłego sądowego.

Zobacz też Tragiczny wypadek w Tęgoborzy. Jedna osoba nie żyje, druga walczy o życie

Dramat rozegrał się we wtorek (7 grudnia) przed godziną dziewiątą. Na prostym odcinku drogi krajowej numer 75 zderzyły się dwa pojazdy – ciężarowy MAN i osobowe BMW, którym podróżowali młodzi mężczyźni. Niestety wypadek okazał się tragiczny w skutkach. 28-letni mieszkaniec Sądecczyzny, który jako pasażer podróżował BMW, zginął na miejscu. Z kolei 27-letni kierowca został zabrany do szpitala w Nowym Sączu. Mężczyzna wciąż przebywa na oddziale intensywnej terapii. Jego stan jest bardzo ciężki.

- Przez wiele godzin na miejscu zdarzenia pracował prokurator z Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu, policjanci z Zespołu Wypadkowego Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu oraz biegły sądowy z zakresu ruchu drogowego. Dokładne okoliczności i przyczyny tego tragicznego zdarzenia będą wyjaśniane w toku prowadzonego śledztwa - informuje kom. Justyna Basiaga z sądeckiej policji.

Mieszkańcy Tęgoborzy są wstrząśnięci tragedią, która kilka dni temu rozegrała się w ich wiosce.

- Straszna tragedia. Droga krajowa 75 nie bez przyczyny jest nazywana przez sądeczan drogą śmierci. Początkiem listopada, kilka kilometrów dalej w Bilsku zginęło trzech mężczyzn. Ich bus zderzył się z ciężarówką. Teraz kolejna tragedia, tym razem w naszej miejscowości. Zginął 28-latek. Ile osób jeszcze musi zginąć na tej drodze żeby zrobili nam w końcu sądeczankę? Być może wtedy byłoby bezpieczniej i nie byłoby aż tylu wypadków – powiedział w rozmowie z naszym dziennikarzem jeden z mieszkańców Tęgoborzy.

- Chwilę po tym wypadku internauci zaczęli komentować, że skoro młodzi mężczyźni jechali BMW, to z pewnością musieli pędzić z wielką prędkością. Z tego co ja słyszałem, to było inaczej. Jedni mówią, że wyjeżdżali z bocznej drogi na krajówkę, inni twierdzą że zawracali na przystanku i wtedy w ich samochód wjechała ciężarówka. To by się zgadzało, bo widziałem zdjęcia z tego wypadku i przód auta był cały. Najbardziej uszkodzony był bok samochodu – dodaje inny mieszkaniec Tęgoborzy.

Czy tak rzeczywiście było, to już będą ustalać policjanci, prokurator i biegły sądowy do spraw wypadków drogowych. ([email protected] Fot. PSP Nowy Sącz, OSP Tęgoborze)

W Tęgoborzy płoną znicze. To tutaj doszło do tragedii, zginął 28-latek




W miejscu tragicznego wypadku w Tęgoborzy płoną znicze. To tutaj 7 grudnia rozegrał się dramat. Samochód BMW zderzył się z ciężarówką. Niestety w wypadku zginął 28-letni mieszkaniec Sądecczyzny, a 27-letni kierowca wciąż walczy o życie. Jego stan jest bardzo ciężki.






Dziękujemy za przesłanie błędu