W środku nocy samochód wypadł z drogi i zapalił się. W aucie były dwie osoby

Gdyby nie błyskawiczna pomoc przypadkowych osób, dzisiaj w nocy w Nowej Wsi (gmina Łabowa) mogło dojść do tragedii. Osoby te pomogły dwóm poszkodowanym 19-latkom wyjść z palącego się samochodu. Młodzi mężczyźni zostali zabrani do szpitala.

W środku nocy, po godzinie 4.20 służby ratownicze pospieszyły do akcji ratunkowej w Nowej Wsi koło Nowego Sącza. Po dotarciu ratowników na miejsce zdarzenia okazało się, że samochód marki Audi A4 wypadł z drogi i uderzył w przepust. Auto zaczęło się palić.

- Samochodem tym podróżowało dwóch dziewiętnastolatków – relacjonuje st. bryg. Paweł Motyka, zastępca komendanta PSP w Nowym Sączu. – Przypadkowe osoby pomogły wyjść mężczyznom z palącego się auta.

Kiedy pierwsi strażacy dotarli na miejsce wypadku i pożaru część z nich zajęła się udzielaniem pierwszej pomocy medycznej poszkodowanym, a część gaszeniem samochodu. Płonął już cały przód auta.

Na miejsce wypadku przyjechały również karetki pogotowia ratunkowego. Wtedy poszkodowanymi zajęły się już zespoły medyczne. Obaj dziewiętnastolatkowie zostali przetransportowani do szpitala.

Ostatni strażacy, biorący udział w tej akcji ratowniczej wrócili do remiz po godzinie szóstej rano. Na miejscu wypadku pozostali jeszcze policjanci, którzy będą wyjaśniali, jak doszło do tego wypadku.

[email protected], fot. PSP w Nowym Sączu.