W podziękowaniu za wolność. Piękny hołd sądeczan dla żołnierzy Piłsudskiego
Organizatorami sobotniego zgromadzenia było Stowarzyszenie Partnerstwo dla Ziemi Sądeckiej i Stowarzyszenie Banderia Konna „Iskra” Dolina Dunajca. Pod Basztą Kowalską zgromadzeni odśpiewali hymn, odmówili modlitwę za zmarłych żołnierzy i złożyli kwiaty pod pamiątkowymi tablicami.
Sądeczanie spotkali się, żeby wspomnieć bohaterów walczących o wolną Polskę zwłaszcza w latach 1918 – 1920, w tym żołnierzy 1 Pułku Strzelców Podhalańskich. Przy ruinach zamku pojawili się przedstawiciele Związków Podhalan ze sztandarami, a także reprezentanci 1 PSP z charakterystycznymi piórami. Więcej o Podhalańczykach, na których czeka cała Sądecczyzna można przeczytać TUTAJ.
Dzisiejsze spotkanie przypomniało również o ważnej rocznicy. W 1918 roku, w nocy z 30 na 31 października wyzwolony został Nowy Sącz i Sądecczyzna. - Jestem duchem i myślą z Wami pod Basztą Kowalską! Pozdrawiam wszystkich pięknych Polaków, Sądeczan zebranych w to małopolskie Święto Niepodległości w tym polskim Piemoncie Piemontu jakim jest Nowy Sącz - oto słowa Jerzego Gizy, który nie mógł pojawić się na uroczystości. Obecny natomiast był Tadeusz Giza, najmłodszy syn generała Józefa Gizy.
Konie i ich jeźdźcy z Banderii „Iskra” – a było ich ponad 30 – wzbudzili niemałe zainteresowanie wśród przechodniów i mieszkańców miasta. Całą kolumną spod Baszty Kowalskiej przejechali na Aleje Wolności pod pomnik Marszałka Piłsudskiego. Tam odbyła się dalsza część uroczystości, czyli wspomnienie o udziale marszałka w odzyskaniu niepodległości. ([email protected], fot. SS)