W październiku lekarz nie przyjmuje, w grudniu też nie. O co tu chodzi? – pyta Czytelnik

To, że dostać się do lekarza zwłaszcza specjalisty nie jest rzeczą prostą ani łatwą przekonał się chyba każdy, kto musiał kiedyś z takiej porady skorzystać. Przekonał się o tym między innymi nasz czytelnik, który zwrócił się do Sądeczanina o pomoc w imieniu, jak zaznaczył wielu pacjentów przyszpitalnej poradni diabetologicznej.

Czytaj także: Ten nowoczesny budynek w Nowym Sączu robi wrażenie! Szykuje się przeprowadzka [ZDJĘCIA]

Poradnia działa w Zespole Poradni Specjalistycznych przy ul. al. Wolności 49. W budynku tym funkcjonują też inne poradnie działające w ramach Szpitala Specjalistycznego im. J. Śniadeckiego w Nowym Sączu.

Nasz czytelnik jest pacjentem, który od piętnastu lat regularnie zgłasza się do tej poradni, bo leczy się w niej u jednego z lekarzy diabetologów. Teraz jednak ma problem z zarejestrowaniem się do tego specjalisty.

- W październiku poinformowano mnie, że mój lekarz nie przyjmuje – mówi nasz czytelnik. – Poproszono, bym zadzwonił w listopadzie. Dwunastego grudnia zadzwoniłem do przychodni po raz kolejny i od pielęgniarki dowiedziałem się, że nie wiadomo, kiedy będzie przyjmował lekarz diabetolog, u którego się leczę. Zapytałem czy ktoś się tym interesuje, że bardzo dużo pacjentów jest pozbawionych kontroli diabetologicznej. Bardzo miła pani pielęgniarka poinformowała, że zgłosiła problem. Dla mnie jest nie do pomyślenia, że w tym czasie nikt nie interesuje się nami.

- Gdzie my mamy się udać, o co w tym wszystkim chodzi? – pyta sądeczanin proszący w tej sprawie o interwencję. - Gdzie my jesteśmy jako pacjenci?

Czytaj także: Świąteczny Nowy Sącz jest magiczny. Robi wrażenie [ZDJĘCIA]

Ponieważ sprawa dotyczy poradni diabetologicznej prowadzonej przez sądecki szpital zapytaliśmy rzeczniczkę tej placówki o powód sytuacji, którą przedstawił czytelnik.