Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
12/03/2012 - 10:18

W Krakowie transfery do Palikota. Na Sądecczyźnie RP bez szans

Kilkudziesięciu członków liberalnego skrzydła małopolskiej Platformy Obywatelskiej chce przejść do Ruchu Palikota – zadeklarował Łukasza Gibała, który właśnie zamienił PO na RP. – Jeśli już, to odejdą tylko „żołnierze Gibały”, to była jego indywidualna akcja, ucieczka przed toporem, który i tak by go usunął z PO – komentuje Zygmunt Berdychowski, radny wojewódzki i członek nowosądeckiej rady powiatowej Platformy.
 – Część działaczy chce razem ze mną wystąpić z PO i przejść do Ruchu Palikota. To będzie spora część skrzydła liberalnego, które mnie wspierało. Na razie jest to kilkadziesiąt osób, ale sądzę, że ta liczba jeszcze wzrośnie – zapowiedział PAP Gibała, który do czwartku (8 marca) był szefem krakowskiej Platformy liczącej mniej więcej 2,5 tys. członków.

Władze małopolskiej Platformy zaprzeczały tej pewności siebie swego byłego posła. – Żadna osoba publicznie rozpoznawalna w Krakowie nie podjęła decyzji, że odchodzi z PO. Spodziewam się, że odejdą jedynie żołnierze Łukasza Gibały z jego sztucznie napompowanego koła – twierdził szef regionu  Ireneusz Raś.

Powodów do niepokoju nie widzą też władze PO w naszym subregionie, sądecko-gorlickim.

– Nie spodziewam się deklaracji odejścia z Platformy w związku z odejściem pana Gibały. A po drugie trudno mi sobie wyobrazić, żeby do jakichkolwiek akcesów do Ruchu Palikota doszło w przypadku Nowego Sącza czy Sądecczyzny w ogóle, to jest niemożliwe – mówi Zygmunt Berdychowski, radny wojewódzki i członek nowosądeckiej rady powiatowej Platformy. Dlaczego? – Ponieważ poseł Gibała był działaczem krakowskim, swoją aktywność znaczył na terenie Krakowa. Po drugie na Sądecczyźnie Ruch Palikota jest bardzo słaby, a po trzecie dlatego, że to przejście posła Gibały odbywa się w specyficznych warunkach, bardziej nosi znamiona ucieczki sprzed topora niźli ideowego wyboru – dodaje radny.

Odejścia Gibały nie jest bowiem zaskoczeniem dla władz PO – domagała się tego od pewnego czasu część lokalnych działaczy, zarzucając mu promowanie się w kampanii wyborczej do Sejmu kosztem innych kandydatów. Poseł miał też kłopoty w związku z zarzutami, że wydał na swoją kampanię zdecydowanie za dużo, o wiele więcej niż pozwalało na to ograniczenia prawne.  Nie bronił go nawet wpływowy wuj, obecny minister sprawiedliwości Jarosław Gowin. Łukasz Gibała bronił się twierdząc, że jego kłopoty wynikają z tego, iż ma zbyt liberalne poglądy jak na małopolską PO.  Kiedy przeszedł do nowej partii, Janusz Palikot ogłosił go twarzą nurtu liberalnego RP.

Na Sądecczyźnie Ruch Palikota nie rozwinął skrzydeł. Młody działacz, który był jego twarzą – Jakub Bocheński – wyjechał na studia i zasilił krakowskie struktury. A struktury okręgu nr 14, od Podhala po Gorlice, są w rozsypce. Z partii odeszła pierwsza liderka listy kandydatów do Sejmu na Sądecczyźnie, oskarżając liderów Ruchu Palikota o nieczyste zagrania. Kazimierz Bandyk z Lipnicy Wielkiej, który wypchnął ją z pierwszego miejsca na liście, po porażce wyborczej zrezygnował z członkostwa w partii. Antoni Czapkiewicz, handlowiec i były szef Ruchu Palikota w Zakopanem, w liście otwartym do Janusza Palikota domagał się rozliczenia kampanii w okręgu. Na szefa regionalnych struktur wybrano Jolantę Reichert, ostatnio pełnomocnika Ruchu Palikota w okręgu.  Partia liczy podobno około 60 członków, istnieje w Nowym Sączu, Nowym Targu, Szczawnicy i Rabce i dość silne struktury ma budować w Gorlicach. Dlatego na zastępcę Jolanty Reichert wybrano Roberta Nowaka z Gorlic (przedsiębiorca), sekretarzem zarządu został Łukasz Oleś ze Szczawnicy (student WSB-NLU w Nowym Sączu), a skarbnikiem - Bernard Mazurski ze Starego Sącza (młody emeryt wojskowy).

Słabość Ruchu Palikota w okręgu powoduje, że ani sądeccy, ani gorliccy liderzy PO nie obawiają się odejść z partii na rzecz ugrupowania biłgorajskiego polityka.

–  Nie wydaje mi się, by ktoś szykował się do odejścia, poseł Gibała mówi na wyrost  –  zapewnia Leszek Zegzda, wiceszef nowosądeckiej PO, członek Zarządu Regionu i szef Klubu Platformy w sejmiku Małopolski. –  W Krakowie jest inna sytuacja, u nas nie sądzę, by ktoś odszedł. W ogóle ta formacja ideowa w sądeckiej PO jest dość słaba. A wybór Gibały jest powodowany sytuacją polityczną, w której się znalazł. Wykombinował, że z Palikotem będzie mu najbardziej po drodze, ale nie wróżę tej formacji politycznej nic dobrego  –  dodaje.

Identycznego zdania co liderzy Platformy na Sądecczyźnie jest Witold Kochan, również członek Zarządu Regionu PO, a przede wszystkim burmistrz Gorlic i szef Platformy nad rzeką Ropą. –  Bardzo mikro oceniam prawdopodobieństwo odejścia działaczy z PO do Ruchu Palikota. Najwyżej kilka osób, które popierają posła Gibałę, może z nim odejść, ale to nie będzie masowe. Łukasz Gibała był od dawna poza głównym nurtem PO, już przed wyborami nie do końca był z nami. Nie odbieram jego ruchu jako czegoś drastycznego dla Platformy – mówi Witold Kochan.

W zarządzie powiatu krakowskiego PO są dwa wakaty po odejściu Gibały. Być może jej nowym szefem zostanie Witold Latusek, którego odwołania z funkcji członka Zarządu Województwa chce marszałek Małopolski Marek Sowa. Czytaj: Czy były wojewoda Stanisław Kracik zastąpi Witolda Latuska?

Po odejściu posła Gibały klub PO liczy 206 posłów, a Ruchu Palikota – 42. Koalicja rządowa PO-PSL ma teraz 234 na 460 głosów Sejmie, większość to zatem zaledwie 4 głosy.

Czytaj też: Nowy Sącz: Kongres okręgowy Ruchu Palikota. Pełna konspiracja  –  Co się stało z ulotkami? List otwarty do Janusza Palikota – Jolanta Reichert odpowiada na list otwarty Czapkiewicza do Palikota – SLD brzydzi się hasłami obyczajowymi Palikota – SLD i Ruch Palikota będą współpracować  – Jakub Bocheński: Piekarz nie jest członkiem Ruchu Palikota – Anna Grodzka w Nowym Sączu: Dajmy ludziom żyć!  – Józef Piekarz w ratuszu szukał fanów Ruchu Palikota – Jakub Bocheński: Piekarz nie jest członkiem Ruchu Palikota – Nowy Sącz. Tłumy ludzi na spotkaniu z Januszem Palikotem – Konflikt w sądeckim Ruchu Palikota. Liderka Anna Gądek odeszła


(BW)

Źródło: własne, PAP

Fot. archiwum







Dziękujemy za przesłanie błędu