W Kamienicy piwo płynęło ulicą. Niestety, to nie cud, tylko skutek kraksy

Setki butelek piwa, soków i wody posypało się na jezdnię wskutek piątkowej kraksy w Kamienicy. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.

W Kamienicy na Limanowszczyźnie, samochód osobowy zderzył się z ciężarówką przewożącą napoje. Do kraksy doszło w piątkowy poranek (24 listopada) około godziny 8.

54-letni mężczyzna podróżujący samochodem daewoo lanos, chciał skręcić w lewo. Nie zauważył jednak nadjeżdżającej z przeciwka ciężarówki. Pojazdy zderzyły się, a z dostawczaka na jezdnie posypało się kilkaset butelek piwa, wody i soków.

Ranny został kierowca osobówki. Zespół ratownictwa medycznego udzielił mu pomocy. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało.

Zobacz także: Naprawdę zmarnowało się tyle piwa? Co stało się na Alejach Piłsudskiego!

Strażacy z Limanowej, Kamienicy i Szczawy przez prawie dwie godziny usuwali z jezdni uszkodzony towar. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, przebadali kierowców alkomatem, ale okazało się, że obaj byli trzeźwi. Sprawca kolizji został ukarany mandatem karnym.