W Bieczu walczą o płuca mieszkańców
Samorządowcy z Biecza i okolic wprowadzają rozwiązania, które mają poprawić stan powietrza na ich terenie. Radni przegłosowali uchwałę ws. realizacji programu ochrony powietrza i gospodarki niskoemisyjnej. – Oceniliśmy realizację programu i ta uchwała ma szczególne znaczenie, bo gminy, które nie realizują tego projektu, są zagrożone karami. Nie to jest jednak najważniejsze. Życie i zdrowie naszych mieszkańców ma kluczowe znaczenie. W każdej miejscowości gminy zainstalowaliśmy czujniki pyłów zawieszonych. Niestety normy są przekraczane w sezonie grzewczym, ale w porównaniu do 2018 roku widzimy delikatny progres – przekonuje burmistrz z Biecza Mirosław Wędrychowicz.
Instalacja kilkunastu czujników to nie jedyny zabieg ku poprawie sytuacji jakości tlenu, który wdychają mieszkańcy gminy. – Prowadzimy szereg kampanii w stronę dzieci, słuchaczy uniwersytetu trzeciego wieku. Oprócz tego wymienialiśmy kotły węglowe na gazowe i te na paliwo niskoemisyjne. Mamy dużo instalacji związanych ze źródłami energii odnawialnej, które będziemy zakładać w przyszłym roku. Wydaje się, że są już pierwsze dobre osiągnięcia – dodaje Wędrychowicz.