Uwaga turyści: Wąwóz Homole i Biała Woda zamknięte na dwa tygodnie
Od poniedziałku do 27 października w rezerwatach przyrody Wąwóz Homole i Biała Woda szlaki turystyczne będą zamknięte dla ruchu turystycznego. Powodem zamknięcia są prace związane z realizacją zabiegów ochronnych prowadzonych przy szlakach, które mogłyby zagrażać bezpieczeństwu zwiedzających.
- Prace będą polegały na wycince dzikich krzewów i drzewek samosiejek oraz na koszeniu muraw kserotermicznych. Pieniny są jednym z nielicznych w Małopolsce miejsc występowania tego rodzaju traw – mówi Olaf Dobrowolski, nadleśniczy z Krościenka nad Dunajcem.
Murawy kserotermiczne to ciepłolubne zbiorowiska trawiaste o charakterze stepowym, których występowanie uwarunkowane jest warunkami klimatycznymi, glebowymi i ukształtowaniem terenu. Spotykane są głównie w południowowschodniej i południowej części Europy. Nieregularnie występują również na terenie całego kontynentu, zajmując zasobne w węglan wapnia południowe stoki w dolinach dużych rzek lub zbocza skał wapiennych. W Małopolsce występują w 21 obszarach chronionych. Są to zbiorowiska mające postać barwnych muraw, o bogatej i zróżnicowanej florze, często z udziałem gatunków reliktowych oraz rzadkich. Występują w miejscach o dużym nasłonecznieniu, przy wysokich temperaturach powietrza i gleby. Ich istnienie zależy w zasadniczym stopniu od człowieka. Kiedy człowiek wypasał na nich owce, albo kosił trawę na siano – odradzały się w sposób naturalny i rozwijały. Po zaprzestaniu tych form gospodarowania murawy dziczeją, zarastają najpierw krzakami, a wkrótce potem lasem. Utrzymanie tych cennych przyrodniczo obszarów wymaga zabiegów pielęgnacyjnych. Wykona je firma, która została wyłoniona w przetargu ogłoszonym przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. W ruch pójdą piły, siekiery i kosy, trzeba więc wstrzymać ruch turystyczny.
– Rozpoczęła się piękna jesień, to najlepszy czas na wędrówki po tych terenach. Niestety, dla bezpieczeństwa turystów musimy zamknąć wstęp do tych rezerwatów. Nie mamy wpływu na terminy wykonywania tych prac – mówi nadleśniczy Dobrowolski. – Jeżeli mogę coś doradzić turystom, którzy koniecznie chcą zobaczyć Wąwóz Homole, niech wybiorą się ścieżką z Jaworek na Bukowinki. Stamtąd, ze szczytu wzgórza roztacza się przepiękny widok i na wąwóz i na Pasmo Radziejowej i na cały przedział między Pieninami i Beskidem Sądeckim. A do wąwozu zapraszam pod koniec października – radzi nadleśniczy.
(JG )
Źródło i fot.: RDOŚ Kraków, M. Tomasiak, JB
Murawy kserotermiczne to ciepłolubne zbiorowiska trawiaste o charakterze stepowym, których występowanie uwarunkowane jest warunkami klimatycznymi, glebowymi i ukształtowaniem terenu. Spotykane są głównie w południowowschodniej i południowej części Europy. Nieregularnie występują również na terenie całego kontynentu, zajmując zasobne w węglan wapnia południowe stoki w dolinach dużych rzek lub zbocza skał wapiennych. W Małopolsce występują w 21 obszarach chronionych. Są to zbiorowiska mające postać barwnych muraw, o bogatej i zróżnicowanej florze, często z udziałem gatunków reliktowych oraz rzadkich. Występują w miejscach o dużym nasłonecznieniu, przy wysokich temperaturach powietrza i gleby. Ich istnienie zależy w zasadniczym stopniu od człowieka. Kiedy człowiek wypasał na nich owce, albo kosił trawę na siano – odradzały się w sposób naturalny i rozwijały. Po zaprzestaniu tych form gospodarowania murawy dziczeją, zarastają najpierw krzakami, a wkrótce potem lasem. Utrzymanie tych cennych przyrodniczo obszarów wymaga zabiegów pielęgnacyjnych. Wykona je firma, która została wyłoniona w przetargu ogłoszonym przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. W ruch pójdą piły, siekiery i kosy, trzeba więc wstrzymać ruch turystyczny.
– Rozpoczęła się piękna jesień, to najlepszy czas na wędrówki po tych terenach. Niestety, dla bezpieczeństwa turystów musimy zamknąć wstęp do tych rezerwatów. Nie mamy wpływu na terminy wykonywania tych prac – mówi nadleśniczy Dobrowolski. – Jeżeli mogę coś doradzić turystom, którzy koniecznie chcą zobaczyć Wąwóz Homole, niech wybiorą się ścieżką z Jaworek na Bukowinki. Stamtąd, ze szczytu wzgórza roztacza się przepiękny widok i na wąwóz i na Pasmo Radziejowej i na cały przedział między Pieninami i Beskidem Sądeckim. A do wąwozu zapraszam pod koniec października – radzi nadleśniczy.
(JG )
Źródło i fot.: RDOŚ Kraków, M. Tomasiak, JB