Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
02/12/2022 - 19:45

Chirurdzy operujący tarczycę mają dodatkowe oko. Trzymają je w sądeckim szpitalu [WIDEO]

Operacje tarczycy należą do bardzo precyzyjnych. Doskonale wiedzą to lekarze operujący pacjentów, cierpiących na choroby tego gruczołu. Sądecki szpital zakupił właśnie neuromonitoring, urządzenie, które będzie operatorom bardzo pomocne w przeprowadzaniu tych zabiegów. To urządzenie posiada niewiele szpitali w Polsce.

Z jednej strony uszkodzenie takiego nerwu może doprowadzić do częściowej utraty głosu przez pacjenta, ale też do uporczywej chrypki. Obustronne uszkodzenie tego nerwu może doprowadzić do bezgłosu, duszności, ale też może skazać pacjenta na noszenie rurki tracheotomijnej.

- Dzięki temu urządzeniu podczas operacji możemy w trakcie zabiegu monitorować, jak przebiega ten nerw, określić bezpieczne - dla nas operujących - pole, w jakim możemy się poruszać i uniknąć powikłań, jakim jest przecięcie takiego nerwu (jednego czy obu).

Jak mówi nasz rozmówca operacja tarczycy należy do bardzo precyzyjnych zabiegów. Tarczyca jest bowiem bardzo małym narządem znajdującym się u podstawy szyi.

- Tam wszystkie nerwy krwionośne i nerwy są wielkości włosa ludzkiego – dodaje doktor Gajewski. – Zlokalizowanie takiego nerwu jest bardzo trudne w polu operacyjnych, w sytuacji, gdzie mamy jeszcze dodatkowo krew i trochę płynu przesiękowego. – Do tej pory podczas takich zabiegów posiłkowaliśmy się swoim doświadczeniem i intuicją.

Posiadanie takiego urządzenia z pewnością skróci również czas operacji i zapewni większe bezpieczeństwo dla pacjenta podczas zabiegu. Zwiększy się też komfort pracy samych operatorów.

- Do tej pory o tym czy nie uszkodziliśmy nerwu mogliśmy się przekonać dopiero wtedy, kiedy pacjent po operacji był wybudzany przez anestezjologa. Wtedy było wiadomo czy pacjent ma problemy z głosem, czy jest wszystko w porządku. Teraz, mając takie urządzenie dokonujemy zapisu przebiegu tego nerwu. Jesteśmy pewni tego, że ten nerw nie został uszkodzony.

Urządzenie jest drogie. Jego koszt to ponad 120 tysięcy złotych. Koszt takiego zabiegu rośnie, kiedy operacja tarczycy jest wykonywana właśnie z wykorzystaniem tego urządzenia. Do kosztu zabiegu, jaki szpital ponosi trzeba doliczyć ponad tysiąc złotych.

W sądeckim Centrum Onkologii przeprowadzanych jest rocznie od 120 do 150 operacji tarczyc. Oprócz tego chirurdzy operują pacjentów, u których został zdiagnozowany rak tarczycy. Zabiegi są całkowicie refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

[email protected], fot i film: IM.







Dziękujemy za przesłanie błędu